Mają nowego-starego prezydenta


Zwycięzca ostatnich wyborów prezydenckich w Rumunii Traian Basescu został zaprzysiężony na drugą pięcioletnią kadencję. W wystąpieniu w parlamencie prezydent zapowiedział kontynuowanie reform i modernizację państwa.

Jako swój cel Basescu wskazał "przemianę formalnej przynależności (Rumunii) do Unii Europejskiej" w konkretną rzeczywistość dla każdego obywatela.

Prezydent zadeklarował także reformę wymiaru sprawiedliwości i zamiar zmniejszenia liczby deputowanych do parlamentu z 471 do 300. Dodał, że chce utrzymania bliskich więzi z Mołdawią, a także Stanami Zjednoczonymi.

Przypomniał o rocznicy

Basescu złożył również hołd "tysiącowi młodych ludzi, którzy oddali 20 lat temu życie za wolność", przypominając o 20. rocznicy protestów przeciw komunistycznemu dyktatorowi Nicolae Ceausescu.

21 grudnia 1989 roku wiec w Bukareszcie, na którym przemawiał Ceausescu, przerodził się w protesty antyrządowe, stłumione przez wojsko. W manifestacjach i walkach w tym i kolejnych dniach zginęły 1104 osoby.

W poniedziałek na Cmentarzu Bohaterów w Bukareszcie gromadzili się ludzie, by oddać hołd ofiarom tych wydarzeń.

Źródło: PAP