"Należy zrezygnować z wszelkiej nadziei wobec Europejczyków". Iran uruchamia wirówki


Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że Iran rozpoczął wzbogacanie uranu w zaawansowanych technologicznie wirówkach. To kolejny krok Teheranu w redukcji zobowiązań, wynikających z umowy nuklearnej z 2015 roku. Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei stwierdził tego samego dnia, że europejscy sygnatariusze umowy nuklearnej nie pomogą Iranowi w walce z sankcjami nałożonymi przez USA.

MAEA 8 września informowała, że zaawansowane wirówki do wzbogacania uranu zostały zainstalowane lub były w trakcie instalacji w mieście Natanz. Jak podano, chodzi o 22 wirówki IR-4, a także jedną IR-5, 30 IR-6 i trzy IR-6S.

Zgodnie z porozumieniem nuklearnym Iran może obecnie wzbogacać uran jedynie za pomocą wirówek pierwszej generacji IR-1, których ma ponad 5 tysięcy. Może także prowadzić badania z wirówkami bardziej zaawansowanymi, jednak bez gromadzenia wzbogaconego uranu.

Według opublikowanego niedawno raportu MAEA Iran obecnie wzbogaca uran do poziomu 4,5 procent, czyli powyżej progu 3,67 procent, do którego oficjalnie Teheran może go wzbogacać zgodnie z porozumieniem nuklearnym.

Iran posiada 241,6 kg tego rozszczepialnego materiału, choć jego limit, wynikający z umowy, wynosi 202,8 kilograma.

Przed zawarciem porozumienia Iran wzbogacał uran do 20 procent, a dojście do takiego poziomu to ważny krok na drodze do osiągnięcia uranu wzbogaconego do 90 procent, koniecznego do produkcji bomby atomowej.

Wzbogacanie uranuPAP/Reuters

"Stany Zjednoczone i niektóre kraje europejskie są otwarcie wrogie narodowi irańskiemu"

Duchowo-polityczny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei oświadczył w czwartek na swojej stronie internetowej, że europejscy sygnatariusze umowy nuklearnej nie pomogą Iranowi w walce z sankcjami nałożonymi przez Stany Zjednoczone.

"Teheran powinien porzucić wszelką nadzieję w tym względzie. Pomimo obietnic Europejczycy praktycznie dostosowali się do amerykańskich sankcji i nie podjęli żadnych działań w celu pomocy Iranowi. Jest mało prawdopodobne, aby zrobili coś dla Republiki Islamskiej w przyszłości. Dlatego należy zrezygnować z wszelkiej nadziei wobec Europejczyków" - napisał irański przywódca.

"Nie należy ufać krajom, które trzymają sztandar wrogości wobec systemu islamskiego, jak Stany Zjednoczone i niektóre kraje europejskie. Są one otwarcie wrogie narodowi irańskiemu" - dodał Chamanei.

Podkreślił jednocześnie, że "droga do interakcji i negocjacji jest nadal otwarta dla wszystkich krajów innych niż Ameryka i reżim syjonistyczny (Izrael)".

Według niego Wielka Brytania, Francja i Niemcy próbowały opracować mechanizm wymiany handlowej z Iranem, gdy USA w maju zeszłego roku wycofały się z umowy nuklearnej i ponownie nałożyły sankcje na Iran. Ale mechanizm ten, jak podkreślił Chamenei, nadal nie działa.

Irański program nuklearnyPAP/Reuters

Zagrożona umowa

Iran stopniowo ogranicza swoje zobowiązania w ramach umowy od 2018 roku, gdy prezydent USA Donald Trump, mimo sprzeciwu pozostałych sygnatariuszy, podjął decyzję o wycofaniu swojego kraju z porozumienia i przywrócił antyirańskie sankcje.

Pozostali sygnatariusze umowy niejednokrotnie potwierdzali chęć utrzymania porozumienia w mocy. Wysiłki kończyły się jednak na deklaracjach. Irański rząd deklaruje gotowość do rozmów, jednak zapowiedział, że jeśli nie otrzyma zezwolenia na eksport swojej ropy, co 60 dni będzie ograniczał swoje zobowiązania, wynikające z porozumienia.

Irański program nuklearnyPAP

Autor: akw\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: