Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła, że Iran wznowił w poniedziałek proces wzbogacania uranu do docelowego poziomu 20 procent zawartości rozszczepialnego izotopu U-235, czego nie robił od czasu zawarcia w 2015 roku porozumienia ze światowymi mocarstwami w sprawie likwidacji swego wojskowego programu atomowego.
"Iran rozpoczął dziś wprowadzanie (sześciofluorku) uranu wzbogaconego już do 4,1 proc. U-235 do sześciu kaskad wirówek (gazowych) w zakładach wzbogacania paliwa (jądrowego) w Fordo w celu dalszego wzbogacenia do 20 proc." - głosi komunikat, w którym mająca swą siedzibę w Wiedniu ONZ-owska agencja omówiła raport jej dyrektora generalnego. Raport wysłano w poniedziałek po południu państwom członkowskim MAEA.
1 stycznia MAEA poinformowała, że Iran powiadomił ją o zamiarze wznowienia wzbogacania uranu do poziomu 20 proc. U-235 w ukrytych w skalnym wnętrzu góry zakładach w Fordo.
USA zarzucają Iranowi "nuklearny szantaż"
Stany Zjednoczone skrytykowały wznowienie przez Iran procesu wzbogacania uranu znacznie powyżej limitu określonego w międzynarodowym porozumieniu z 2015 roku. - Wzbogacanie uranu przez Iran do poziomu 20 procent to wyraźna próba nasilenia kampanii nuklearnego szantażu, która zakończy się niepowodzeniem - powiedział rzecznik Departamentu Stanu.
Oznacza to kolejne złamanie zawartego w 2015 roku porozumienia światowych mocarstw z Iranem w sprawie likwidacji jego wojskowego programu atomowego w zamian za stopniowe znoszenie nałożonych na Teheran międzynarodowych sankcji. Krok ten utrudni ponadto ewentualne starania amerykańskiego prezydenta elekta Joe Bidena o ponowne przystąpienie USA do wspomnianego porozumienia, z którego wycofał je w 2018 roku prezydent Donald Trump, by móc przywrócić wcześniejsze sankcje - zauważa Reuters.
Rzecznik Departamentu Stanu wezwał także Iran do natychmiastowego uwolnienia tankowca pływającego pod banderą Korei Południowej, zatrzymanego w Zatoce Perskiej. - Reżim (irański) nadal zagraża wolności żeglugi w Zatoce Perskiej, w ten sposób próbując wymusić na społeczności międzynarodowej złagodzenie sankcji - powiedział rzecznik amerykańskiego resortu spraw zagranicznych.
Zawarte w 2015 porozumienie ze światowymi mocarstwami - po wycofaniu się z niego USA już tylko z Wielką Brytanią, Francją, Niemcami, Rosją i Chinami - zezwala Iranowi na wzbogacanie uranu do poziomu najwyżej 3,67 proc. zawartości U235, ale - według ostatnich doniesień Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej - doszedł on już przynajmniej do 4,1 proc. To wciąż znacznie mniej niż planowane obecnie 20 proc. i niezbędne do skonstruowania bojowych ładunków jądrowych 90 proc.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock