Madryt zamyka zagraniczne przedstawicielstwa Katalonii


Rząd centralny w Madrycie podjął decyzję o zamknięciu zagranicznych przedstawicielstw Katalonii - podano w opublikowanym w nocy z piątku na sobotę dzienniku urzędowym. Nazywane przez władze w Barcelonie "ambasadami" placówki działały w dziesięciu krajach świata.

Zamknięcie katalońskich przedstawicielstw, które promowały Katalonię na płaszczyźnie politycznej oraz gospodarczej, jest wynikiem zatwierdzonego w piątek przez hiszpański Senat artykułu 155 konstytucji, który ogranicza autonomię regionu.

Gdzie funkcjonowały placówki?

Poza działającym przy Unii Europejskiej przedstawicielstwem Katalonii w Brukseli, podobne placówki funkcjonowały też w USA, Portugalii, Francji, Danii, Niemczech, Austrii i Włoszech, a także w Kanadzie oraz Wielkiej Brytanii. Dwa ostatnie przedstawicielstwa były odpowiedzialne także za promocję Katalonii na terytorium Meksyku oraz Irlandii. Ostatnim z otwartych przez Katalonię przedstawicielstw jest placówka z siedzibą w Kopenhadze, która miała promować ten region Hiszpanii w Danii oraz w innych państwach skandynawskich. Uruchomionemu przedstawicielstwu Katalonii szefowała Francesca Guardiola, siostra aktualnego trenera piłkarzy Manchesteru City Pepa Guardioli. W przeszłości był on szkoleniowcem FC Barcelona.

Na zorganizowaną 31 sierpnia tego roku uroczystość otwarcia katalońskiej instytucji w stolicy Danii nie został zaproszony żaden z przedstawicieli rządu w Madrycie. Zaproszenia nie zostały też skierowane do dyplomatów z ambasady Hiszpanii w Kopenhadze. Uruchomieniu przedstawicielstwa Katalonii w Skandynawii towarzyszyła dwudniowa wizyta premiera Carlesa Puigdemonta w Danii, który zabiegał m.in. o poparcie władz tego kraju i lokalnych mediów dla katalońskiego referendum niepodległościowego z 1 października. Jednym z głównych zadań przedstawicielstw Katalonii, zwanych przez rząd w Barcelonie "ambasadami", było zabieganie u międzynarodowej opinii publicznej o wsparcie dla idei niepodległości Katalonii. Dotychczas żadne z państw świata nie zdecydowało się na oficjalne poparcie dążeń separatystycznych Katalończyków.

Konflikt Barcelony z Madrytem jest rezultatem referendum w Katalonii z 1 października. W plebiscycie wzięło udział tylko 2,28 mln osób spośród 5,3 mln uprawnionych. 90 proc. z nich, czyli zaledwie 27 proc. całej ludności Katalonii lub 38 proc. wszystkich uprawnionych do głosowania, opowiedziało się za niepodległością regionu.

Autor: mart\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: