Łukaszenka bierze ropę od Chaveza


80 tys. baryłek ropy dziennie popłynie z Wenezueli na Białoruś. Tyle zdołał wynegocjować prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka podczas wizyty w Wenezueli.

Prezydent tego kraju Hugo Chavez określił porozumienie jako ważny krok ku wzmocnieniu więzi łączących jego rząd z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką.

Dodał, że umowa ta pozwoli na dywersyfikację eksportu wenezuelskiej ropy oraz ułatwi Caracas wejście na rynek europejski.

Białorusko-wenezuelska współpraca

Łukaszenka ze swojej strony wyraził nadzieję, iż uda się zwiększyć wydobycie ropy naftowej w ramach prac wenezuelsko - białoruskiej spółki typu joint venture, która eksploatuje złoża w rejonie rzeki Orinoko.

Wspólne przedsięwzięcie powołano do życia w 2007 r. podczas ostatniej wizyty Łukaszenki w Wenezueli.

Umowa energetyczna to nie jedyny efekt wizyty Białorusina w Wenezueli. Na mocy innego porozumienia o współpracy, Białoruś pomaga w budowie 5 tys. domów w Wenezueli, przeznaczonych dla osób o niskich dochodach.

Źródło: PAP