Polska, Szwecja i Wielka Brytania proponują powołanie misji UE, której zadaniem byłoby wspieranie reform policji i wymiaru sprawiedliwości na Ukrainie. We wspólnym liście apelują, by w najbliższy poniedziałek UE zleciła rozpoczęcie przygotowań do takiej misji.
Możliwość wysłania na Ukrainę cywilnej misji w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (WPBiO) była już tematem dyskusji na nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w Atenach w zeszłym tygodniu. Teraz Polska, Szwecja i Wielka Brytania proponują, by w poniedziałek na spotkaniu szefów MSZ w Luksemburgu zlecono Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych pilne rozpoczęcie przygotowań do uruchomienia misji. "Odbudowa zaufania do rządów prawa na Ukrainie będzie niezwykle ważna dla przyszłej stabilności" tego kraju - oceniają trzy kraje UE w dokumencie, rozesłanym do pozostałych państw. Argumentują też, że uzdrowienia policji i wymiaru sprawiedliwości domaga się ukraińska opinia publiczna. Unijna misja miałaby "uzupełniać i wzmacniać" działania uruchomionej już misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. "Nie będzie dublowania działań" - zaznaczono we wspólnym dokumencie Polski, Szwecji i Wielkiej Brytanii. "Cywilna misja WPBiO powinna także ściśle koordynować i uzupełniać działania w ramach uzgodnionego niedawno przez NATO pakietu wsparcia dla Ukrainy w sektorze obronności i bezpieczeństwa" - dodano.
Podważa misję OBWE?
W pierwszej kolejności misja powinna współpracować z władzami w Kijowie, ale autorzy pomysłu nie wykluczają rozszerzenia jej działalności także na regiony Ukrainy, co pozwoliłoby uzyskać jaśniejszy obraz problemów w tych regionach i "zrozumieć, co się tam dzieje". "Byłoby też wyraźnym sygnałem wsparcia UE dla całego kraju" - oceniają autorzy propozycji. Ich zdaniem misja powinna zostać uruchomiona nie później niż w czerwcu, a możliwie najszybciej na Ukrainę powinien się udać zespół przygotowawczy. Według źródeł dyplomatycznych polsko-szwedzko-brytyjska propozycja nie ma na razie poparcia wszystkich państw UE. Sceptycy, wśród których są m.in. Niemcy, wskazują jednak, że wysłanie przez UE własnej misji na Ukrainę mogłoby podważać działania obserwatorów OBWE i byłoby kolejnym punktem zapalnym w napiętych relacjach z Rosją. Moskwa przez kilka tygodni blokowała decyzję OBWE o wysłaniu obserwatorów na Ukrainę. Na marcowym szczycie przywódcy UE zapowiedzieli, że jeśli nie uda się powołać misji obserwacyjnej OBWE, to UE wyśle na Ukrainę własną misję. Dopiero wówczas Rosja zgodziła się na obserwatorów OBWE. Było to już jednak po aneksji przez Federację Rosyjską należącego do Ukrainy Krymu. Jak wskazują źródła, misje zagraniczne w ramach WPBiO, służące m.in. zapobieganiu konfliktom, stabilizowaniu sytuacji po konfliktach i wzmacnianiu bezpieczeństwa, Unia prowadzi w wielu regionach świata. Przykładem może być powołana rok temu wojskowa misja szkoleniowo-doradcza w Mali czy misja obserwacyjna w Gruzji, powołana w następstwie konfliktu gruzińsko-rosyjskiego w 2008 roku. Na Ukrainie i w Mołdawii działa już unijna misja kontroli granicznej EUBAM.
Autor: kło\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock