Ambasadorowie Litwy, Łotwy i Estonii w Niemczech zaapelowali do niemieckich mediów, by w odniesieniu do państw bałtyckich nie stosowali określenia "republiki postsowieckie". Apel został wystosowany po ukazaniu się publikacji w tygodniku "Die Zelt", gdzie padło to sformułowanie.
Ambasadorzy: Deividas Matulionis, Elita Kuzma i Mart Laanemae wskazują w liście, że "państwa bałtyckie nie znalazły się w Związku Radzieckim z własnej woli". "Były okupowane, a większość państw zachodnich, wśród nich Niemcy, nigdy nie uznała sowieckiej okupacji państw bałtyckich" - przypomnieli dyplomaci.
Autorzy listu zwracają uwagę, że po upadku Związku Radzieckiego państwa bałtyckie nie powstały od nowa, a jedynie odzyskały niepodległość po 50 latach sowieckiej okupacji.
"Dlatego też określanie państw bałtyckich jako 'spadkobierców państwowości Związku Radzieckiego' nie jest poprawne ze względu historycznego, prawnego, a także w kontekście prawa międzynarodowego" - napisali w liście ambasadorzy.
MSZ Litwy informuje, że list został wystosowany po tym, gdy niemiecki tygodnik "Die Zeit", w wydaniu internetowym, określił Litwę, Łotwę i Estonię jako republiki postsowieckie.
Autor: tas/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock