Każdego dnia do prorosyjskich separatystów przyłącza się 200 ochotników - twierdzi "premier" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko.
- Napływ ochotników trwa, do 200 osób każdego dnia. To pozostaje na stałym poziomie - powiedział Zacharczenko w piątek w Doniecku.
9 lutego Zacharczenko ogłosił powszechną mobilizację w Donbasie. Zapowiedział, że łącznie siły obu "republik ludowych" sięgną 100 tys. ludzi.
Z kolei Kijów zapowiedział, że w 2015 roku przeprowadzone zostaną trzy fale mobilizacji. Zaznaczył, że jeśli zostaną przeprowadzone w pełnym kształcie, to liczba żołnierzy pod bronią sięgnie 140 tys.Donbas zbroi się mimo rozejmuRozejm na wschodzie Ukrainy formalnie obowiązuje od nocy z 14 na 15 lutego. Został uzgodniony w zawartym w Mińsku 12 lutego nowym porozumieniu pokojowym.Porozumienie przewiduje m.in. zawieszenie broni, a następnie wycofanie ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk i powstanie strefy buforowej. Obie strony konfliktu miały opuścić tę strefę w ciągu 14 dni od wstrzymania walk.