Nietypową drogą pewien Etiopczyk chciał dostać się do Ameryki. Zamiast w kabinie, leciał w luku bagażowym.
W samolocie z Etiopii, który przyleciał do Waszyngtonu w niedzielę wieczorem, znaleziono go ukrytego w luku bagażowym.
Co prawda samolot etiopskich linii lotniczych lądował po drodze w Rzymie, ale władze amerykańskie są pewne, że pasażer na gapę dostał się na pokład w stolicy Etiopii, Addis Abebie.
Gapowicz został na krótko odwieziony do szpitala i ponownie przywieziony na lotnisko. Czeka go deportacja.
Jego podróż odbywała się w komfortowych warunkach. Pomieszczenia bagażowe samolotów są podgrzewane i panuje w nich podwyższone ciśnienie, podobnie jak w kabinie pasażerskiej.
Niektórzy pasażerowie na gapę próbują jednak podróżować w komorze podwozia, co zwykle kończy się dla nich tragicznie - w ostatnich 60 latach na 74 takich gapowiczów 60 poniosło śmierć.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu