Mały samolot pasażerski był zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Filadelfii. Kiedy maszyna zbliżała się do lotniska zablokowane zostało przednie koło. Samolot zatrzymał się uderzając dziobem w pas startowy.
Maszyna leciała z Carlsbad w stanie Nowy Meksyk do New Jersey. Około 19.30, kiedy samolot znajdował się w powietrzu, pilot zorientował się, że są kłopoty z napędem i przednim kołem. Podjął decyzję o jak najszybszym lądowaniu.
Na pokładzie odrzutowca było 5 osób. Nikomu nic się nie stało.
Awaryjne lądowanie doprowadziło do około godzinnych opóźnień na lotnisku.
Nie wiadomo, co spowodowało awarię. Wyjaśnić to ma powołana komisja.
Autor: kło//gak / Źródło: Reuters, NBC