Kurdyjka wysadziła się w powietrze w obozie dżihadystów


Kurdyjska bojowniczka, jedna z obrończyń obleganego od przeszło dwóch tygodni przez siły Państwa Islamskiego miasta Kobane w północnej Syrii, przy granicy tureckiej, dokonała w niedzielę skutecznego zamachu samobójczego na obóz dżihadystów pod tym miastem.

Kobieta przedostała się przez linie nieprzyjacielskie, dotarła do jednego z obozów bojowników Państwa Islamskiego i obrzuciła go granatami. Następnie w środku obozu zdetonowała ładunek wybuchowy, który ukryła pod islamskim hidżabem.

IS okrążył Kobane

Źródła syryjskiej opozycji nie podają dokładnej liczby islamistów, którzy zginęli wskutek tego zamachu, ale podkreślają, jak podaje AFP, że był to pierwszy tego rodzaju zamach samobójczy dokonany przez kurdyjską kobietę.

Peszmergowie, obrońcy Kobane (Ajn al-Arab), trzeciego co do wielkości kurdyjskiego miasta w Syrii, położonego kilka kilometrów od tureckiej granicy, walczą od połowy września ze świetnie uzbrojonymi bojownikami Państwa Islamskiego, posiadającymi moździerze, ciężką artylerię i czołgi.

W ostatnich dniach zamknął się pierścień okrążenia wokół Kobane. W sobotę dżihadyści opanowali strategiczne wzgórze Machta Nur, kilometr od granic miasta, z którego prowadzą bezpośredni ogień artyleryjski skierowany na cele w śródmieściu Kobane.

Autor: adso//kdj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: