"Presja na wschodniej granicy". Raport Frontexu o napływie migrantów

Źródło:
Frontex

Frontex, unijna agencja ochrony granic, opublikował raport o sytuacji migracyjnej w Unii Europejskiej, w tym także na wschodniej granicy Wspólnoty. Według wstępnych obliczeń w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2021 roku odnotowano około 160 tysięcy przypadków nielegalnego przekroczenia zewnętrznych granic UE. To wzrost o blisko 70 procent i prawie dwa razy więcej niż w tym samym okresie 2019 roku - zwraca uwagę Frontex.

"W październiku odnotowano blisko 22 800 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy na głównych europejskich szlakach migracyjnych, 30 procent więcej niż w 2020 roku, kiedy obowiązywały ograniczenia graniczne związane z pandemią. To również 18 procent więcej w porównaniu z październikiem 2019 roku przed pojawieniem się COVID-19" - czytamy w raporcie Frontexu.

Agencja zaznacza, że największy wzrost tych incydentów odnotowano na "wschodnich, zachodnio-bałkańskich i środkowo-śródziemnomorskich szlakach oraz na Cyprze". Dodaje, że zmalała liczba prób nielegalnego dostania się do Unii Europejskiej przez zachodnią część Morza Śródziemnego.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Przypadki nielegalnego przekroczenia granicy UE w pierwszych 10 miesiącach 2021 roku Frontex

Sytuacja na wschodniej granicy

Z danych Frontexu wynika, że na wschodniej granicy Unii Europejskiej w tym roku wykryto blisko 8 tysięcy przypadków nielegalnych przekroczeń granicy. "To 15 razy więcej niż w ubiegłym roku" - czytamy w raporcie. Większość migrantów pochodzi z Iraku, Afganistanu oraz Syrii.

Kryzys na granicy z Białorusią. Fotografia opublikowana przez dowództwo Wojsk Obrony TerytorialnejDWOT

"Najbardziej dotknięta napływem migrantów w 2021 roku pozostaje granica UE z Białorusią" - podkreśla agencja. Dodaje jednocześnie, że po osiągnięciu "historycznie wysokiej" liczby nielegalnych przypadków przekroczeń granicy w lipcu bieżącego roku (ponad 3,2 tysiąca), w kolejnych miesiącach napływ migrantów przez wschodni szlak lądowy zmalał do ponad 600 przypadków odnotowanych w październiku tego roku.

"Wobec trwających poważnych tarć między Unią Europejską a reżimem białoruskim państwa członkowskie UE sąsiadujące z Białorusią znacznie wzmocniły swoje środki kontroli granic w strefach objętych stanem wyjątkowym" - podkreśla Frontex, dodając, że wzmocnione kontrole w dużym stopniu powstrzymały w październiku szeroki napływ migrantów próbujących dostać się do Unii Europejskiej z terytorium Białorusi.

Szlak Bałkanów Zachodnich

Do listopada na szlaku migracyjnym biegnącym przez Bałkany Zachodnie odnotowano 48 500 migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Unii Europejskiej. Tylko w październiku wykryto ponad 9 tysięcy takich incydentów, co stanowi wzrost o 140 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem (3816) i wzrost o 810 procent w porównaniu z październikiem 2019 roku (1003).

Jak zaznacza Frontex, dane te oznaczają, że w październiku 40 procent nielegalnych przekroczeń unijnej granicy miało miejsce na obszarze Bałkanów Zachodnich. Agencja zwraca uwagę, że migranci wybierający tę trasę to najczęściej Syryjczycy, Afgańczycy lub Marokańczycy.

Szlak środkowo-śródziemnomorski

Jak podaje Frontex, od stycznia do października tego roku europejskie władze odnotowały 55 tysięcy przypadków nielegalnego przekroczenia unijnej granicy na szlaku środkowo-śródziemnomorskim. Tylko w październiku było to 6240 takich incydentów, czyli o 85 procent więcej niż w ubiegłym roku i 186 procent więcej niż w roku 2019.

Frontex zwraca uwagę, że w październiku wzrosła liczba migrantów przybywających do Włoch bezpośrednio z Turcji drogą morską. Większość migrantów na tym szlaku to obywatele Tunezji, Bangladeszu oraz Egiptu. Ci ostatni przybywają głównie z terytorium Libii.

Migranci dobijają do brzegu Lampedusy, WłochyELIO DESIDERIO/EPA/PAP

Szlak zachodnio-śródziemnomorski

Z raportu Frontexu wynika, że przez dziesięć miesięcy od początku 2021 roku tą trasą do Unii Europejskiej dostało się nielegalnie 16 390 osób - 14 procent więcej niż w ubiegłym roku i 23 procent mniej niż w 2019 roku.

Tylko w październiku wykryto 1614 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy tym szlakiem, a więc o 42 procent mniej niż w roku ubiegłym. Ponad połowa, bo aż 63 procent migrantów obierających tę drogę, to Algierczycy, a 29 procent - Marokańczycy.

Próbowali dostać się na Wyspy Kanaryjskie. Osiem ofiar śmiertelnych
Próbowali dostać się na Wyspy Kanaryjskie. Osiem ofiar śmiertelnychOśmiu imigrantów zmarło wewnątrz łodzi podczas podróży z północno-zachodnich wybrzeży Afryki na Wyspy Kanaryjskie. Z Maroka próbowali dostać się łodzią na wyspę Gran Canaria.

Szlak wschodnio-śródziemnomorski

Z danych unijnej agencji wynika, że między styczniem a październikiem 2021 roku odnotowano tam 15 770 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy Unii Europejskiej. To o 11 procent mniej niż w 2020 roku i 76 procent mniej niż w 2019 roku.

W październiku odnotowano 2585 podobnych incydentów, o 40 procent więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.

"Ogólna liczba nielegalnych przekroczeń (granicy) na tej trasie pozostaje niższa niż w zeszłym roku, przy czym znaczny wzrost liczby migrantów przybywających na Cypr częściowo równoważy duży spadek liczby osób przybywających przez wschodnią część Morza Egejskiego" - czytamy w raporcie.

Na tej trasie większość migrantów to Syryjczycy, Turkowie i Kongijczycy.

Szlak zachodnioafrykański

Według danych Frontexu, od początku tego roku szlakiem zachodnioafrykańskim do UE dostało się nielegalnie 16 710 migrantów. To o 46 procent więcej niż w 2020 roku i aż o 1020 procent więcej niż w 2019 roku - informuje unijna agencja ochrony granic.

W październiku w tej części Unii Europejskiej odnotowano 3515 nielegalnych przekroczeń granicy, o 34 procent mniej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.

Większość migrantów na tej trasie to mieszkańcy Maroka i Afryki Subsaharyjskiej - informuje Frontex.

Autorka/Autor:momo//now

Źródło: Frontex

Źródło zdjęcia głównego: Frontex

Tagi:
Raporty: