Putin: zamach w Ankarze to prowokacja


Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w wywiadzie telewizyjnym, że sobotni zamach w Ankarze, w którym zginęło ok. 90 osób, był "prowokacją" i "próbą zdestabilizowania sytuacji w Turcji".

- To co wydarzyło się w Turcji - i korzystam z okazji, aby wyrazić kondolencje narodowi tureckiemu i prezydentowi Turcji - jest oczywiście brutalnym terrorystycznym wyczynem, zbrodnią, która spowodowała mnóstwo ofiar - powiedział rosyjski prezydent.

Próba destabilizacji

- Była to - podkreślił Putin - próba destabilizacji zaprzyjaźnionego z nami kraju, zwłaszcza, że nastąpiła w toku kampanii wyborczej.

Prezydent Rosji dodał, iż jest przekonany, że prowadzić skuteczną walkę z terroryzmem można tylko wspólnymi siłami.

- Należy zjednoczyć wysiłki w walce z tym złem (...) Będziemy skuteczni tylko wówczas, gdy podejmiemy z nim wspólną walkę - powiedział rosyjski przywódca.

Rośnie liczba zabitych

Liczba zabitych w zamachu wzrosła do 95. Wcześniej minister zdrowia powiedział, że w tym najkrwawszym zamachu we współczesnej historii Turcji zginęło co najmniej 86 osób, a 186 zostało rannych.

Żadna organizacja nie przyznała się do sobotniego zamachu. Jednak według premiera Ahmeta Davutoglu mogli za nim stać bojownicy Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) lub członkowie lewicowego ugrupowania pod nazwą Rewolucyjny Front-Partia Wyzwolenia Ludu (DHKP-C).

Dwie eksplozje

Dwie bomby eksplodowały o godz. 10.04 (godz. 9.04 czasu polskiego) przed dworcem kolejowym w Ankarze, gdy tysiące aktywistów z całej Turcji gromadziły się, by wziąć udział w proteście przeciwko wznowieniu konfliktu między władzami a kurdyjskimi bojownikami. Marsz zorganizowały liczne związki zawodowe, organizacje pozarządowe i partie lewicowe.

Według szefa rządu są dowody na to, że był to atak samobójczy. Dwaj zamachowcy samobójcy mieli wysadzić się w tłumie ludzi.

[object Object]
11.10.2015 | Turcja: wzrósł bilans ofiar zamachu terrorystycznego w AnkarzeFakty TVN
wideo 2/4

Autor: asz/ja / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: