23-letni adwokat z Kenii ma absolutnie poważne zamiary wobec 16-letniej Malii, córki prezydenta USA Baracka Obamy. Oferuje za dziewczynę 50 krów, 70 owiec i 30 kóz. O nietypowej propozycji piszą od kilku dni światowe media.
Felix Kiprono o swoim planie opowiedział gazecie "The Nairobian". Wyjaśnił, że Malia już dawno wpadła mu w oko. - Zainteresowałem się nią w 2008 r. Prawdę mówiąc, nie miałem od tamtego czasu dziewczyny - dodał.
- Niektórzy mogą myśleć, że chodzi mi o pieniądze jej rodziny, ale to nieprawda. Moje uczucie jest prawdziwe.
Mężczyzna opowiedział też o tym, jak zamierza się oświadczyć swojej wybrance oraz jak wyobraża sobie ich wspólne życie.
- Nauczę Malię, jak doić krowę, gotować ugali (papka z mąki kukurydzianej, bardzo popularne w Kenii danie - red.). i przygotowywać mursik (tradycyjnie robione zsiadłe mleko - red.) - przedstawił swój plan.
Królewska oferta
Jeszcze w tym tygodniu Kiprono chce na piśmie przedstawić swą ofertę ojcu Malii. Liczy też na osobiste spotkanie z prezydencką córką. Obama, którego ojciec pochodził z Kenii, zamierza odwiedzić ten kraj w końcu czerwca i adwokat ma nadzieję, iż będą mu towarzyszyły córki - Malia i Sasha. Oferując ojcu wybranki zwierzęta hodowlane, Kiprono postępuje zgodnie ze zwyczajami swego kraju. Jak wyjaśnił, chce się z Malią szybko zaręczyć, ale zaczeka ze ślubem, aż dziewczyna ukończy 18 lat. Zapewnił, że jest zamożny, o czym ma świadczyć jego oferta, godna - jak podkreśla - afrykańskich rodzin królewskich.
Autor: kg//gak / Źródło: The Nairobian, PAP
Źródło zdjęcia głównego: BullPix