Pierwsze orędzie Karola III. Król mówił o "fundamencie społeczeństwa"

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

"Pokoju, szczęścia i wiecznego światła" życzył król Karol III swoim poddanym w pierwszym orędziu wygłoszonym jako władca Zjednoczonego Królestwa. Nawiązując do słów swojej matki z jej ostatniego świątecznego przesłania, w którym akcentowała żal po stracie męża, król powiedział, że Boże Narodzenie to "szczególnie przejmujący czas dla wszystkich spośród nas, którzy stracili bliskich". Karol swoje pierwsze świąteczne orędzie nagrał w kaplicy świętego Jerzego na zamku w Windsorze, gdzie spoczywa Elżbieta II.

Wyemitowane, trwające nieco ponad osiem i pół minuty orędzie, zawarło ujęcia członków rodziny królewskiej, archiwalne nagrania Elżbiety II oraz fragment występu chóru śpiewającego hymn "God Save the King". W jego trakcie pokazano także nagrania wolontariuszy z banków żywności i akcji pomocy dla bezdomnych.

- Stoję tu w Kaplicy Świętego Jerzego na Zamku Windsor, tak blisko miejsca, gdzie spoczęła moja ukochana matka wraz z moim drogim ojcem. (...) Święta Bożego Narodzenia to szczególnie wzruszający czas dla wszystkich spośród nas, którzy stracili bliskich - powiedział król Karol III, zwracając się do poddanych.

- Wiara mojej matki w potęgę światła była fundamentalną częścią jej wiary w Boga, ale też jej wiary w ludzi, którą podzielam całym sercem. To wiara w niezwykłą zdolność każdego człowieka do dotknięcia, z dobrocią i współczuciem, życia innych i rozjaśniania światłem otaczającego go świata (...). To kwintesencja naszej wspólnoty i fundament naszego społeczeństwa - oznajmił.

Karol podziękował pracownikom sektora publicznego i ochrony zdrowia, a także organizacjom charytatywnym i instytucjom religijnym. Chwalił między innymi ich pracę w obliczu trwającego kryzysu gospodarczego.

- Nasze kościoły, synagogi, meczety, świątynie i gurudwary (świątynie sikhijskie) znów połączyły się w wysiłku, by nakarmić głodnych, dawać miłość i wsparcie przez cały rok. Taka serdeczna solidarność jest najbardziej inspirującym wyrazem kochania bliźniego jak siebie samego - przypomniał monarcha.

- I o ile Święta Bożego Narodzenia to święta chrześcijańskie, to jednak moc światła pokonującego ciemności jest celebrowana ponad granicami dzielącymi wiary i wyznania. A więc niezależnie od tego jaką wiarę wyznajecie lub czy jesteście wierzący, w tym życiodajnym świetle i w prawdziwej pokorze, która kryje się w służbie innym, możemy, jak wierzę, znaleźć nadzieję na przyszłość. Świętujmy zatem razem i zawsze kochajmy to światło - mówił. - Z całego serca życzę wam Świąt pełnych pokoju, szczęścia i wiecznego światła - powiedział na zakończenie Karol III.

Karol, jako najstarszy syn Elżbiety II, został królem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej po śmierci matki 8 września tego roku. Jego oficjalna koronacja odbędzie się w Opactwie Westminsterskim 6 maja 2023 roku.

Jego przemówienie jest kontynuacją tradycji sięgającej 90 lat. Pierwsza audycja została wygłoszona w radiu w 1932 roku przez Jerzego V.

Ostatnie orędzie Elżbiety

Rok temu, w ostatnim swoim świątecznym orędziu, Elżbieta II wspominała swojego męża Filipa, z którym przeżyła 73 lata, a który zmarł 9 kwietnia 2021 roku w wieku 99 lat.

Królowa przyznała wtedy, że ​​chociaż Boże Narodzenie to dla wielu "czas wielkiego szczęścia", to jednocześnie czas ten "może być trudny dla tych, którzy stracili bliskich". - W tym roku szczególnie rozumiem, dlaczego. Ale w miesiącach od śmierci mojego ukochanego Filipa czerpałam wielką pociechę z ciepła i uznania z licznych hołdów dla jego życia i działania, płynących z całego kraju, Wspólnoty Narodów i świata - mówiła.

Brytyjska rodzina królewskaPAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:akw, adso

Źródło: PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl