Amerykański krążownik rakietowy USS Vella Gulf wpłynął na Morze Czarne. Okręt ma "demonstrować zaangażowanie USA we wzmacnianie bezpieczeństwa sojuszników w regionie" oraz "promować pokój i stabilność". Krążownik rozpoczął już ćwiczenia z flotą Turcji.
USS Vella Gulf przepłynął przez cieśniny czarnomorskie jeszcze w środę, ale 6. Flota USA odpowiedzialna za wody okalające Europę, poinformowała o tym dopiero w piątek. Później dodano, iż krążownik rozpoczął ćwiczenia z turecką flotą, a dokładniej małym okrętem patrolowym Tuzla.
Samotny USS Vella Gulf nie jest siłą mogącą pewnie rzucać wyzwanie całej rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej i wspierającemu ją lotnictwu. Krążownik jest jednak poważnym wzmocnieniem potencjału sił NATO na Morzu Czarnym.
"Promocja pokoju"
W oficjalnej informacji floty USA związanej z wpłynięciem USS Vella Gulf na Morze Czarne nie ma słowa o powiązaniu tego ruchu z sytuacją na Ukrainie. Zawiera ona jedynie tradycyjne ogólnikowe sformułowania o "promocji pokoju i stabilności w regionie", "wzmacnianiu bezpieczeństwa sojuszników" i "rozwoju potencjału morskiego mogącego zapewniać bezpieczeństwo".
Jest jednak niemal pewne, że krążownik wpłynął na Morze Czarne w związku z kryzysem na Ukrainie. USS Vella Gulf już raz w tym roku był na tym akwenie. W przeszłości dwukrotne odwiedziny tego samego okrętu w tym samym roku na Morzu Czarnym były praktycznie niespotykane. Amerykanie wysyłali na ten akwen jeden, może dwa, okręty przez cały sezon. Teraz są tam niemal bez przerwy.
Krążownik oraz niszczyciele ze składu 6. Floty na przemian wpływają i wypływają z Morza Czarnego ze względu na umowy międzynarodowe. Traktat z Montreaux ogranicza czas pobytu okrętów państw nie położonych nad tym akwenem do 21 dni.
Pływający łowca samolotów
USS Vella Gulf to krążownik rakietowy typu Ticonderoga. To jeden z serii najpotężniejszych amerykańskich okrętów nawodnych. Ich głównym zadaniem jest tworzenie parasola przeciwlotniczego nad zespołami US Navy. Podstawą jego uzbrojenia jest system AEGIS, który był zamontowany na tego typu krążownikach po raz pierwszy. To zestaw silnych radarów i komputerów, zdolnych kontrolować duży obszar przestrzeni powietrznej i śledzić na raz setki celów.
AEGIS dopełnia bardzo silne uzbrojenie rakietowe, składające się łącznie z 122 pionowych wyrzutni. Mogą być do nich załadowane w różnych konfiguracjach rakiety woda-powietrze i woda-ziemia. Zazwyczaj większość stanowią te pierwsze, czyli SM-3. Te drugie to "Tomahawki", czyli rakiety manewrujące zdolne atakować cele na lądzie odległe o ponad tysiąc kilometrów.
Dodatkowo krążownik ma działa, działka, wyrzutnie torped i dwa śmigłowce. Ich głównym zadaniem jest obrona okrętu przed małymi jednostkami nawodnymi i okrętami podwodnymi.
Autor: mk\mtom\kwoj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Navy