Francja odnotowała w sobotę dwa pierwsze zgony spowodowane wariantem koronawirusa Delta - podały władze medyczne tego kraju. Według lekarzy były to niezaszczepione osoby w wieku 42 i 60 lat z "czynnikami ryzyka".
Z informacji przekazanych przez francuskie władze medyczne wynika, że wariant Delta stanowi obecnie od 9 do 10 procent przypadków koronawirusa we Francji. To wyraźny wzrost w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Regionalna Agencja Zdrowia (ARS) w Gers w regionie Oksytanii w południowo-zachodniej części kraju ogłosiła natychmiastowy plan zapobiegawczy w celu uniknięcia powrotu epidemii w regionie.
"Wirus nie zatrzymuje się na granicach departamentów" – ogłosił w sobotę ARS, przypominając, że sąsiadujący z Gers departament Landes "odnotowuje znaczny wzrost liczby osób zakażonych tym wariantem". ARS wezwał lokalnych mieszkańców do masowego udziału w testach przesiewowych i szczepieniach.
Dwie ofiary Delty
W sobotę w kraju potwierdzono dwa pierwsze zgony spowodowane wariantem koronawirusa Delta - podały władze medyczne. Według lekarzy zmarli to osoby niezaszczepione w wieku 42 i 60 lat, które miały "czynniki ryzyka".
W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem we Francji potwierdzono u 2128 osób. W szpitalach zmarło 12 pacjentów chorych na COVID-19. Liczba ofiar od początku pandemii wzrosła do 110 980 - podała w sobotę Agencja Zdrowia publicznego.
W szpitalach leczonych jest 9024 pacjentów, z czego 1349 na oddziałach intensywnej opieki.
Źródło: PAP