Umieralność w Szwecji wyższa niż u sąsiadów

Źródło:
Reuters

Na tle europejskich krajów, które zamykały szkoły, restauracje i parki, Szwecja stała się symbolem innego - liberalnego podejścia do epidemii COVID-19. Jednak, jak podaje agencja Reutera, powołując się na badania naukowców Uniwersytetu Oksfordzkiego, w ciągu ostatniego tygodnia Szwecja ma najwyższy w Europie współczynnik umieralności z powodu COVID-19 w przeliczeniu na milion mieszkańców.

Przed pojawieniem się koronawirusa w Europie Anders Tegnell był anonimowym pracownikiem szwedzkiej Agencji Zdrowia. Epidemiolog zyskał na popularności, gdy pomimo pandemii COVID-19 zdecydował, że Szwecja postawi na otwarte szkoły, restauracje i przedsiębiorstwa. 64-latek jest obecnie powszechnie znany w Sztokholmie. Jak wynika z danych portalu Our World In Data, prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, gdy liczba ofiar spada w Europie, w Szwecji w ciągu ostatniego tygodnia wskaźnik zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców wynosił 6,25.

To najwyższy współczynnik w Europie. Na drugim miejscu znalazła się Wielka Brytania ze współczynnikiem 5,75 zgonów na milion mieszkańców - wynika z wyliczeń naukowców.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Według danych całościowych Szwecja ma mniej zgonów przypadających na określoną liczbę mieszkańców niż Wielka Brytania, Hiszpania, Włochy, Belgia czy Francja, czyli tych społeczeństw, które postawiły na ostre obostrzenia, ale znacznie więcej niż pozostałe nordyckie kraje: Dania, Norwegia czy Finlandia.

Czytaj: Szwecja uniknęła "czarnego scenariusza"? Bilans epidemii może być jednak gorszy, niż sądzono

Z danych amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore wynika, że w Szwecji stwierdzono dotąd 30 799 przypadków zakażenia koronawirusem, a 3743 osoby zmarły na COVID-19. W Finlandii stwierdzono 6399 zakażeń i 301 zgonów, w Norwegii 8267 zakażeń i 233 zgony, a w Danii 11 044 zakażeń i 551 zgonów.

Rząd w Sztokholmie – stawiając wyłącznie na odwoływanie się do świadomości swoich obywateli, przekonywanie do utrzymywania dystansu społecznego i przestrzegania podstawowych zasad higieny – spotkał się z krytyką Światowej Organizacji Zdrowia, która oceniła działania Szwecji jako niebezpieczny eksperyment. Brak ostrych obostrzeń mógł mieć za to pozytywny wpływ na ekonomię. Dania i Norwegia odczuły znacznie mocniej skutki zamrażania swoich gospodarek.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Tagi:
Raporty: