Zamknięte szkoły, godzina policyjna. "W przeciwieństwie do poprzednich fal system szpitalny nie radzi sobie"

Źródło:
PAP

Zakaz zgromadzeń, godzina policyjna i zakaz sprzedaży alkoholu - to niektóre z nowych obostrzeń, które zapowiedział prezydent Republiki Południowej Afryki Cyril Ramaphosa. W RPA rozprzestrzenia się wariant Delta koronawirusa, a nadal niewiele osób jest zaszczepionych przeciwko COVID-19.

Od środy szkoły mają być zamykane, ale plaże i parki pozostaną otwarte. Restauracje będą mogły sprzedawać jedzenie tylko na wynos lub z dostawą. Będzie obowiązywała godzina policyjna od 21 do 4 rano. Wprowadzony będzie też zakaz sprzedaży alkoholu.

Ocenia się, że fala infekcji - szczególnie w najbardziej zaludnionej części kraju, prowincji Gauteng, gdzie leży między innymi Johannesburg i Pretoria - napędzana jest przez rozprzestrzenianie się wariantu Delta, niewystarczające środki zaradcze i zmęczenie społeczeństwa istniejącymi ograniczeniami.

W Gauteng pacjenci z COVID-19 czekają godzinami, a nawet dniami na noszach na oddziałach pogotowia ratunkowego, zanim znajdą łóżko - informuje "The Guardian".

W przeciwieństwie do poprzednich fal epidemii tym razem system szpitalny nie radzi sobie - oceniła dr Angelique Coetzee, przewodnicząca Południowoafrykańskiego Stowarzyszenia Medycznego. Powszechna jest również krytyka władz za to, że nie zatrudniono wystarczającej liczby dodatkowego personelu medycznego, nie otworzono ponownie dużego szpitala w Gauteng zamkniętego po niedawnym pożarze i nie nałożono surowszych ograniczeń zgodnie z rekomendacjami ekspertów.

Niewielu zaszczepionych w Afryce

W zamieszkanej przez 60 milionów osób RPA zaszczepiono dotąd około 2,7 miliona obywateli. Agencja Reutera szacuje, że przy zachowaniu takiego samego tempa szczepień potrzeba będzie ponad pół roku, by uodpornić następne 10 procent mieszkańców.

Oficjalna liczba zgonów z powodu COVID-19 w RPA wynosi 60 tysięcy, chociaż statystyki dotyczące śmiertelności sugerują, że od maja ubiegłego roku z powodu choroby mogło umrzeć blisko 170 tysięcy osób.

Zdaniem ekspertów wzrost przypadków w Gauteng nie osiągnął jeszcze szczytu. Rosnąca liczba infekcji w RPA jest częścią wzrostu zachorowań na całym kontynencie, który może przekroczyć wcześniejsze fale, jako że kraje afrykańskie zmagają się z zaszczepieniem nawet niewielkiego odsetka swoich populacji. Nieco ponad jedna na 100 osób w Afryce została zaszczepiona.

W Afryce odnotowano 5,4 miliona zakażeń i prawie 145 tysięcy zgonów, chociaż powszechnie uważa się, że prawdziwe liczby są znacznie wyższe.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock