W Brazylii najwyższy dobowy przyrost zakażeń

Źródło:
PAP

Brazylijskie federalne ministerstwo zdrowia poinformowało w środę, że w kraju w zarejestrowano 90 303 nowe zakażenia koronawirusem – to najwyższy dobowy przyrost liczby infekcji, któremu towarzyszy również najwyższa od wybuchu epidemii liczba zgonów z powodu COVID-19.

W Brazylii z dnia na dzień ogłaszane są kolejne najwyższe liczby przypadków śmiertelnych w związku z zakażeniem koronawirusem. W środę okazało się, że z powodu COVID-19 zmarło 2648 osób. Od początku epidemii w Brazylii zmarło już 284 775 osób zakażonych koronawirusem.

Liczba wszystkich zakażeń wynosi 11,7 miliona przypadków, co czyni z Brazylii kraj najbardziej dotknięty epidemią - podkreślają światowe agencje. Mimo tak wysokich wskaźników prezydent Jair Bolsonaro wystąpił w środę z oświadczeniem, w którym po raz kolejny wyraził pogląd, że zagrożenia związane z epidemią są wyolbrzymiane.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Bolsonaro podziękował swym zwolennikom, którzy brali udział w protestach przeciwko restrykcjom epidemicznym, nie stosując się do zasad dystansowania społecznego. - Jest całkowicie logiczne, że byłem z tego powodu szczęśliwy, bo ci ludzie pokazali, że nasz naród żyje, a także, że chcemy wolności i tego, by świat szanował naszą konstytucję - powiedział w podcaście udostępnionym w środę w mediach społecznościowych.

Brazylijczycy negatywnie oceniają działania Bolsonaro

Bagatelizowanie przez głowę państwa sytuacji epidemiologicznej znalazło odbicie w badaniach opinii społecznej. Rośnie odsetek Brazylijczyków niezadowolonych z podejścia prezydenta do walki z epidemią koronawirusa. W świetle sondażu pracowni Datafolha 54 procent uczestników ankiety uważa, że rząd Jaira Bolsonaro stawia czoła epidemii koronawirusa w sposób niewłaściwy albo bardzo zły. Może to mieć wpływ na wyniki wyborów prezydenckich, które odbędą się w Brazylii w 2022 roku - zauważa Reuters.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Badanie przeprowadzone przez firmę PoderData w ubiegłym tygodniu wskazuje, że Bolsonaro przegrałby z dwoma innymi, lewicowymi kandydatami do fotela prezydenckiego. O stanowisko głowy państwa zamierza się ubiegać m.in. oczyszczony niedawno z zarzutów korupcyjnych były prezydent Lula oraz były lewicowy deputowany Ciro Gomes.

Odsetek zwolenników odsunięcia Bolsonaro od władzy - 46 proc. jest jednak wciąż niższy od udziału tych, którzy są przeciwni procedurze impeachmentu (50 proc.) - wynika z danych przedstawionych przez ośrodek Datafolha.

Autorka/Autor:asty/kg

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: