10 milionów chińskich testów na COVID-19 sprowadził do Australii miliarder Andrew Forrest. - Te 10 milionów testów pozwoli państwowym i regionalnym ośrodkom opieki medycznej prowadzić testy przez cały 2020 rok - powiedział w środę minister zdrowia Greg Hunt. Tego samego dnia premier Australii Scott Morrison zapowiedział, że Canberra ma zamiar przeprowadzić śledztwo w sprawie postępowania chińskich władz w sprawie rozwoju wirusa.
Andrew Forrest, australijski magnat węglowy, powiedział, że dzięki kontaktom handlowym udało mu się zamówić testy w chińskiej firmie BGI znacznie poniżej ceny rynkowej. Miliarder odsprzedał je rządowi za równowartość około 209 milionów dolarów.
- Dostawa tych testów znacznie poprawi skuteczność i skalę programu wykrywania zakażeń, co pozwoli utrzymać wskaźnik transmisji wirusa na niskim poziomie - przekazał minister zdrowia Greg Hunt.
- Te 10 milionów testów pozwoli państwowym i regionalnym ośrodkom opieki medycznej prowadzić testy przez cały 2020 rok - dodał Hunt.
Rząd Australii uznał, że rozszerzenie akcji prowadzenia testów jest warunkiem koniecznym, który należy spełnić, zanim odmrożone zostaną pewne sektory tamtejszej gospodarki i zniesione liczne restrykcje.
AFP przypomina, że Forrest zdołał korzystnie zamówić chińskie testy w okresie, w którym relacje między Pekinem a Canberrą są wyjątkowo napięte.
Dotąd w Australii wykryto około 6,7 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, a 89 osób zmarło z powodu COVID-19.
Australijski premier zapowiada śledztwo
Również w środę premier Australii Scott Morrison powiedział, że Canberra ma zamiar przeprowadzić śledztwo w sprawie postępowania chińskich władz w sprawie rozwoju wirusa na wczesnym etapie epidemii.
W ubiegłym tygodniu Morrison oznajmił, że kraje członkowskie WHO powinny poprzeć pomysł Canberry dotyczący niezależnego międzynarodowego śledztwa, które wyjaśni okoliczności wybuchu pandemii w chińskim mieście Wuhan.
Ambasador Chin w Australii Cheng Jingye zagroził w odpowiedzi bojkotem niektórych australijskich produktów i usług.
Stosunki chińsko-australijskie są ostatnio trudne nie tylko w związku z pandemią, ale również ze względu na dokonywane z terytorium Chin cyberataki w Australii oraz ekspansjonistyczną politykę Pekinu w regionie. Chiny są zarazem głównym partnerem handlowym Australii.
Źródło: PAP