Karol III ma planować skromniejszą koronację. Ogranicza liczbę gości i rezygnuje z wielowiekowych tradycji

Aktualizacja:
Źródło:
The Telegraph, Mail on Sunday, tvn24.pl
Koronacja królowej Elżbiety II (czerwiec 1953 roku)
Koronacja królowej Elżbiety II (czerwiec 1953 roku)Reuters
wideo 2/2
Koronacja królowej Elżbiety II (czerwiec 1953 roku)Reuters

Karol III zamierza ograniczyć listę gości zaproszonych na jego koronację do dwóch tysięcy osób - donoszą brytyjskie media. Uroczystość koronacyjna nowego króla ma być też znacznie krótsza i skromniejsza niż ta sprzed 70 lat, gdy na tron wstępowała jego matka Elżbieta II.

Data koronacji króla Karola III została oficjalnie ogłoszona. Jak poinformował 11 października Pałac Buckingham, uroczystość odbędzie się 6 maja 2023 roku. Przygotowania do niej już trwają. Według informacji brytyjskiego "Mail on Sunday", liczba gości, którzy otrzymają zaproszenie na uroczystość, została już zredukowana z ośmiu do dwóch tysięcy. Toczyć mają się również dyskusje na temat zmiany dress code’u. Zamiast ceremonialnych szat uczestnicy mieliby włożyć garnitury.

Pierwsze zdjęcie Karola III przy pracytwitter.com/RoyalFamily

- Król znacznie uszczuplił uroczystość, rozumiejąc, że w ciągu minionych 70 lat świat się zmienił - powiedział gazecie anonimowy rozmówca z otoczenia rodziny królewskiej.

Bez złota i aksamitnych krzeseł

Według "The Telegraph" plany zostały opracowane pod kryptonimem "Operation Golden Orb" ("Operacja Złota Kula") i będą odzwierciedlać wizję nowego władcy "bardziej nowoczesnej monarchii”. Źródła brytyjskiego dziennika poinformowały, że uroczystość potrwa nie trzy godziny, jak koronacja Elżbiety II w 1953 roku, tylko nieco ponad godzinę. Będzie też tańsza (ponieważ rząd za nią płaci, król miał wyrazić takie życzenie) i weźmie w niej udział więcej przedstawicieli różnych wyznań i grup etnicznych. Będą też oczywiście zaproszeni członkowie rodziny królewskiej, przedstawiciele parlamentu i Kościoła oraz politycy ze Zjednoczonego Królestwa oraz innych państw świata.

"Mail on Sunday" informuje też, że Karol III zrezygnuje z tradycyjnej prezentacji złota nowemu monarsze. - W epoce, w której ludzie zmagają się z brakiem pieniędzy, nie będzie miało to miejsca - podkreśliło źródło gazety. Aby nie razić świata przepychem, nie będzie też dla gości siedzisk pokrytych aksamitem, jak podczas poprzedniej koronacji.

Inne aspekty ceremonii będą - według "The Telegraph" - ściślej powiązane z koronacją królowej: Karol III zasiądzie na złotym tronie, złoży przysięgę koronacyjną, zostanie namaszczony konsekrowanym olejem, otrzyma kulę i berło, a arcybiskup Canterbury umieści na jego głowie koronę św. Edwarda. Następnie król ma pojawić się na balkonie Pałacu Buckingham obok królowej małżonki Kamili, a także księcia i księżnej Walii oraz ich dzieci.

Zgodnie z tradycją, za organizację koronacji odpowiedzialny jest przede wszystkim książę Norflok. Obecnie funkcję tę pełni Edward Fitzalan-Howard. Zaangażowany w przygotowania do uroczystości ma być również następca brytyjskiego tronu, książę William.

Koronacja Karola III - kiedy i gdzie się odbędzie?

Przez ostatnie 900 lat miejscem koronacji brytyjskich było Opactwo Westminsterskie, i tak też będzie w przypadku Karola III. Koronacji dokona arcybiskup Canterbury, Justin Welby. Wraz z Karolem III koronowana jako królowa małżonka będzie też jego żona Kamila.

Fakt, iż koronacja odbędzie się 6 maja 2023 roku, oznacza, że Karol III będzie na nią czekał nieco krócej niż jego matka. Królem został ogłoszony 8 września, a więc osiem miesięcy wcześniej. Elżbieta II została królową w lutym 1952 roku, koronowano ją jednak dopiero 2 czerwca 1953 roku, a więc ponad rok po przejęciu tronu. Była to pierwsza w historii ceremonia koronacyjna, którą transmitowano w telewizji. Szacuje się, że na żywo oglądało ją ok. 20 milionów osób.

ZOBACZ TEŻ: Szedł za trumną królowej, zmarł dziewięć dni później. Rodzina opłakuje 18-letniego żołnierza

Autorka/Autor:kgo//az

Źródło: The Telegraph, Mail on Sunday, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/RoyalFamily