Koree znów do siebie strzelają

Aktualizacja:
 
Fotografia z ubiegłorocznego ostrzału YeonpyeongArch. TVN24

Obie Koree znów wymieniają salwy artyleryjskie. Wojsko z północy dwukrotnie wystrzeliło w środę pociski artyleryjskie, które spadły w pobliżu południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong, gdzie w listopadzie 2010 roku (także w wyniku ostrzału Phenianu) zginęły 4 osoby, a rannych zostało 19. Korea Południowa odpowiedziała ogniem

Do pierwszego incydentu doszło około godziny 14 czasu miejscowego (7 czasu polskiego). Sytuacja powtórzyła się o godzinie 19.46 czasu lokalnego (12.46 czasu polskiego). W obu wypadkach wojsko Korei Południowej miało odpowiedzieć ogniem. Wszystkie pociski spadły do morza pomiędzy wyspą Yeonpyeong a terytorium Korei Północnej.

Ostrzał z północy miał być elementem ćwiczeń.

Kolejny raz

W ostatnich latach już trzykrotnie dochodziło do wymiany ognia w pobliżu wyspy Yeonpyeong. Pierwsza bitwa miała miejsce w 1999 roku. Zginęło wtedy około 30 żołnierzy Korei Północnej, a około 70 zostało rannych. Zatonęła też północnokoreańska korweta. Po stronie Seulu było 6 rannych i kilka uszkodzonych okrętów.

Druga bitwa o Yeonpyeong miała miejsce w 2002. Zginęło wtedy 13 żołnierzy Korei Północnej i 6 Korei Południowej.

Ostatnio, 23 listopada 2010 roku, doszło do ostrzału wyspy przez artylerię Korei Południowej. W wyniku tego zdarzenia zmarły 4 osoby (2 żołnierzy i 2 cywilów), a 19 zostało rannych.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24