Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nakazał armii, przemysłowi zbrojeniowemu i nuklearnemu przyspieszenie przygotowań do wojny. Ma to nastąpić w ramach odpowiedzi na "konfrontacyjne ruchy" USA i ich sojuszników.
Przemawiając podczas drugiego dnia plenum komitetu centralnego Partii Pracy Korei (PPK) w środę Kim Dzong Un mówił o kierunkach polityki w 2024 roku. "Na podstawie dogłębnej analizy poważnej sytuacji politycznej i militarnej na Półwyspie Koreańskim, która osiągnęła ekstremalny poziom z powodu bezprecedensowych w historii konfrontacyjnych ruchów USA i ich sił wasalnych przeciwko KRLD wyznaczył bojowe zadania dla (Koreańskiej) Armii Ludowej i przemysłu zbrojeniowego, nuklearnego i sektorów obrony cywilnej, by jeszcze bardziej przyspieszyć przygotowania do wojny" - opisała przemówienie dyktatora państwowa agencja informacyjna KCNA.
Kim zapowiada współpracę z "antyimperialistycznymi" państwami
Kim zapowiedział również, że Pjongjang będzie rozszerzać strategiczną współpracę z "antyimperialistycznymi niezależnymi" państwami. Reuters zauważa, że w ostatnim czasie Korea Północna rozwijała kontakty m.in. z Rosją, a Waszyngton oskarżał północnokoreańskie władze o dostarczanie Moskwie broni.
W zeszłym tygodniu Korea Północna wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w kierunku Morza Japońskiego, który według władz w Tokio miał zdolność do pokonania ponad 15 tys. kilometrów. Oznacza to, że mógłby dotrzeć do dowolnego miejsca nawet Stanach Zjednoczonych. Była to piąta próba wystrzelenia ICBM w tym roku. Kim zapowiedział w grudniu, że nie zawaha się przeprowadzić ataku atomowego, jeśli "wróg" sprowokuje go za pomocą broni nuklearnej.
ZOBACZ TEŻ: Korea Północna wystrzeliła potężny pocisk balistyczny. Tokio: jego zasięg to całe Stany Zjednoczone
Źródło: Reuters, KCNA, PAP, tvn24.pl