Miniona noc na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu przebiegła bez incydentów i prowokacji. Z terenów przygranicznych, gdzie kilka dni temu toczyły się walki, wycofano wojsko.
"Obie strony zakończyły wycofywanie żołnierzy i sprzętu w głąb swoich terytoriów" - brzmi poniedziałkowy komunikat Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kirgistanu. Służby podały, że obecnie trwają prace wspólnej komisji, reprezentowanej przez przedstawicieli ministerstw obrony obu krajów.
Rząd Kirgistanu podał, że ostateczny bilans walk na granicy po jego stronie to 35 ofiar śmiertelnych i 183 osoby ranne, w większości cywile. Podczas starć w Kirgistanie ponad 100 budynków zostało spalonych lub zniszczonych, w tym dwie szkoły, trzy posterunki graniczne, przedszkole, a także 78 parterowych budynków mieszkalnych. Ze strefy konfliktu ewakuowano 33 tysięcy cywilów.
Miniona noc przebiegła bez incydentów i prowokacji - poinformowała w poniedziałek o sytuacji na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu kirgiska agencja 24kz, podając, że bilans strat po stronie Tadżykistanu to co najmniej 20 ofiar śmiertelnych i 110 rannych.
Konfliktogenna granica
Konflikt rozpoczął się w środę od sporu i obrzucania się kamieniami lokalnych mieszkańców na tle dostępu do punktu dystrybucji wody, który znajduje się na spornym odcinku granicy, do którego oba kraje roszczą sobie pretensje. Spór przerodził się w wymianę ognia pomiędzy siłami obu stron. Rozpoczęto ewakuację ludności cywilnej z pobliskich wsi.
Biszkek i Duszanbe oskarżały się wzajemnie o prowokacje i dążenie do eskalacji. 29 kwietnia został ogłoszony rozejm.
Łączna długość linii granicznej między Kirgistanem a Tadżykistanem wynosi 980 kilometrów, z czego prawie połowa nie została ustalona. Średnio w Dolinie Fergańskiej, gdzie przebiegają trzy granice państwowe między Kirgistanem, Tadżykistanem i Uzbekistanem, dochodzi do około 10 konfliktów rocznie. Większość starć toczy się wokół geograficznych enklaw jednej republiki, całkowicie otoczonych przez terytorium innego kraju.
W dolinie jest ich osiem. Trzy z nich należą do Tadżykistanu, cztery do Uzbekistanu i jeden do Kirgistanu. Przyczyną konfliktów jest często podział wspólnych zasobów: wody pitnej i do nawadniania gruntów oraz pastwisk.
Źródło: PAP, 24kz, BBC