Platforma naftowa Jupiter należąca do meksykańskiego koncernu Pemex zatonęła wczoraj częściowo w zatoce Campeche około 80 km od Ciudad del Carmen. Wszystkich 713 pracowników udało się bezpiecznie ewakuować.
Koncern twierdzi, że nie doszło do wycieku i nikt nie odniósł obrażeń. Przyczyna wypadku w Zatoce Meksykańskiej (Campeche jest jej częścią) nie jest jeszcze znana.
W rok po Deepwater Horizon
Do wypadku doszło na kilka dni przed pierwszą rocznicą katastrofy na platformie wiertniczej Deepwater Horizon (20 kwietnia 2010 r.).
Platforma zatonęła, zginęło 11 osób i doszło później do jednego z największych wycieków ropy w historii.
Źródło: EPA