Prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko powiedział w poniedziałek, że zabójstwo w marcu w Kijowie byłego deputowanego rosyjskiej Dumy Państwowej Denisa Woronienkowa zlecił Władimir Tiurin, jeden z kontrolowanych przez FSB bossów świata przestępczego w Rosji.
Według śledztwa Woronienkow zginął w związku z informacjami, które przekazywał ukraińskim władzom na temat obecności rosyjskich wojsk w Donbasie oraz w sprawie byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza oskarżonego o zdradę stanu.
"Interesy wyższego kierownictwa"
Łucenko ujawnił na konferencji prasowej w Kijowie, że Tiurin był w przeszłości konkubentem żony Woronienkowa, Marii Maksakowej.
- Motywem zabójstwa Woronienkowa było połączenie interesów wyższego kierownictwa Federacji Rosyjskiej, które chciało usunąć świadka zbrodni wojennych przeciwko Ukrainie, z osobistymi pobudkami Tiurina, który chciał się zemścić na byłej partnerce – zaznaczył. Prokurator generalny podkreślił, że bezpośrednim wykonawcą zabójstwa był obywatel Ukrainy Pawło Parszow, który został raniony przez ochroniarza Woronienkowa i zmarł w szpitalu.
Woronienkow, który pod koniec 2016 roku zrzekł się obywatelstwa rosyjskiego i przyjął obywatelstwo ukraińskie, został zastrzelony 23 marca w centrum Kijowa.
Świadek w procesie Janukowycza
Po przyjeździe na Ukrainę, Woronienkow zeznawał jako świadek w ramach śledztwa ukraińskiej Prokuratury Generalnej w sprawie przeciwko zbiegłemu do Rosji byłemu prezydentowi Janukowyczowi. Przedstawiciele ukraińskich władz oceniali, że Woronienkow został zlikwidowany na zlecenie Kremla. Woronienkow był deputowanym Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej w poprzedniej kadencji Dumy; na Ukrainę przyjechał w październiku 2016 roku. Jego ucieczka z Rosji była szokiem dla rosyjskiej elity politycznej. W lutym br. Woronienkow udzielił wywiadu, w którym porównał Rosję do nazistowskich Niemiec i skrytykował aneksję Krymu. Wcześniejsze publiczne wystąpienia deputowanego wskazywały na jego całkowitą lojalność wobec polityki Kremla. Polityk był ścigany przez Rosję międzynarodowym listem gończym.
Autor: momo/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kprf.ru