Prezydent Iranu Hasan Rowhani poprosił o przebaczenie za zestrzelenie ukraińskiego samolotu - podało biuro prezydenta Ukrainy. Wołodymyr Zełenski ocenił, że przyznanie się przez Teheran do winy było "krokiem we właściwym kierunku". Podobnego zdania są władze w Berlinie. Premier Szwecji podkreślił natomiast, że Iran musi ponieść pełną odpowiedzialność. - To, że samolot został zestrzelony, jest potworne i przerażające - stwierdził. Szef brytyjskiego rządu zaapelował o deeskalację napięcia.
Samolot pasażerski Boeing 737 należący do ukraińskich linii lotniczych rozbił się w środę rano, chwilę po starcie z lotniska Imama Chomeiniego w Teheranie. Nikt ze 176 osób na pokładzie nie przeżył katastrofy. W sobotę rano Iran ogłosił, że maszynę "nieintencjonalnie" zestrzeliły irańskie siły zbrojne w rezultacie "ludzkiego błędu".
Prezydent Iranu "poprosił o przebaczenie"
Biuro prezydencie w Kijowie poinformowało w sobotę, że w przywódcy Ukrainy oraz Iranu odbyli rozmowę telefoniczną, do której miało dojść z inicjatywy strony irańskiej.
"[Prezydent Iranu - przyp. red.] Hasan Rowhani złożył kondolencje narodowi ukraińskiemu i rodzinom ofiar zestrzelenia samolotu rejsu PS752 Ukrainian International Airlines. Poprosił o przebaczenie w związku z tragedią, która zabrała życie 176 osób. Przywódca Islamskiej Republiki Iranu w pełni uznaje, że do tragedii doszło przez pomyłkowe działania woskowych tego kraju" - ogłosiły służby prasowe Wołodymyra Zełenskiego w komunikacie opublikowanym w godzinach wieczornych.
Według biura ukraińskiego prezydenta władze w Teheranie zapewniły, że ludzie, którzy są winni katastrofy, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Ukraińska grupa śledcza, która znajduje się w Iranie ma natomiast otrzymać wszelkie wsparcie w prowadzonych tam czynnościach.
Prezydent Ukrainy ocenił, że przyznanie się przez Iran do zestrzelenia ukraińskiego samolotu było "krokiem we właściwym kierunku". Dodał jednak, że osoby odpowiedzialne za tę katastrofę powinny ponieść konsekwencje. "Nalegam, by niezwłocznie dokończyć identyfikację ciał i przetransportować je na Ukrainę" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych po rozmowie z prezydentem Iranu.
Говорив з @HassanRouhani. Визнання збиття нашого літака – крок у потрібному напрямі. Наполягаю на невідкладному завершенні ідентифікації тіл та поверненні їх в Україну. Винні мають бути притягнуті до відповідальності. Чекаємо повної юридичної та технічної взаємодії надалі.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) January 11, 2020
"Gotowość Francji do udzielenia pomocy w śledztwie"
Biuro ukraińskiego prezydenta podało także, że władze Ukrainy i Francji ustaliły, że w odczytywanie zapisów czarnych skrzynek zestrzelonego samolotu zaangażowani zostaną francuscy eksperci.
Zełenski podziękował prezydentowi Francji za wyrazy współczucia, które przekazał w związku z tragedią. - Wsparcie ze strony pańskiego kraju jest dla nas bardzo ważne w tym tragicznym czasie. Jestem wdzięczny za gotowość Francji do udzielenia pomocy w śledztwie - oświadczył.
Emmanuel Macron poinformował, że jego kraj rozpoczął już formalną procedurę wszczęcia postępowania dotyczącego katastrofy w ICAO (Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego) - przekazano w komunikacie. Prezydent Francji przyjął zaproszenie Zełenskiego do złożenia wizyty na Ukrainie - ogłosiło biuro prezydenckie w Kijowie.
Berlin docenia postawę Teheranu
Także Berlin docenił przyznanie się Iranu do zestrzelenia ukraińskiego samolotu pasażerskiego.
"To ważne, że Iran wyjaśnił kwestię lotu PS752. W czasie dalszego wyjaśniania tej strasznej katastrofy Teheran powinien podjąć kroki, by coś takiego już nigdy się nie powtórzyło" - napisał minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas w mediach społecznościowych. Zapewnił też, że myślami jest z ofiarami i krewnymi zmarłych.
Wichtig, dass Iran Klarheit über den Flug #PS752 geschaffen hat. Teheran sollte in der weiteren Aufarbeitung dieser schrecklichen Katastrophe Vorkehrungen treffen, damit so etwas nicht wieder passieren kann. Unsere Gedanken sind bei den Opfern und Hinterbliebenen. #IranPlaneCrash
— Heiko Maas (@HeikoMaas) January 11, 2020
Również kanclerz Niemiec Angela Merkel uznała w sobotę, że Iran uczynił ważny krok, przyznając, że jego siły zbrojne zestrzeliły ukraiński samolot.
- Iran ogłosił dziś, że był to wielki błąd. To dobrze, że w ten sposób znani są odpowiedzialni za to, co się wydarzyło. Teraz należy uczynić wszystko, żeby znaleźć rozwiązanie wraz z krajami, których obywatele zginęli i - przede wszystkim - aby w pełni zbadać [katastrofę - przyp. red.] i przedyskutować następstwa - powiedziała Merkel. Podkreśliła, że doszło do "dramatycznego wydarzenia".
Szefowa niemieckiego rządu wypowiadała się na ten temat na konferencji prasowej w Moskwie po rozmowach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Premier Szwecji: Iran musi ponieść pełną odpowiedzialność
W katastrofie samolotu ukraińskich linii lotniczych zginęło dziesięciu obywateli Szwecji i siedem innych osób, które mieszkały w tym kraju.
- To, że samolot został zestrzelony, jest potworne i przerażające. Zestrzelenie cywilnego samolotu - czy przez przypadek, czy nie - jest czynem, który musi zostać potępiony, a Iran musi ponieść pełną odpowiedzialność - stwierdził w sobotę premier Szwecji Stefan Loefven.
Władze Szwecji podkreśliły, że będą w bliskim kontakcie z innymi krajami, których obywatele zginęli w katastrofie. Loefven powiedział, że w piątek powstała grupa na poziomie ministrów spraw zagranicznych, która ma przyglądać się śledztwu w sprawie zestrzelenia samolotu.
Nie udzielił jednak dodatkowych informacji na temat tego zespołu.
Johnson: dalszy konflikt doprowadzi do większych strat
"Przyznanie przez Iran, że samolot Ukraine International Airlines wykonujący rejs 752 został zestrzelony przez pomyłkę przez jego własne siły zbrojne jest ważnym pierwszym krokiem" - napisał brytyjski premier Boris Johnson w oświadczeniu, odnosząc się do wzięcia przez stronę irańską odpowiedzialności za tragedię.
"Potrzebujemy teraz kompleksowego, przejrzystego i niezależnego międzynarodowego dochodzenia i repatriacji tych, którzy zginęli. Wielka Brytania będzie ściśle współpracować z Kanadą, Ukrainą i innymi naszymi międzynarodowymi partnerami, którzy ucierpieli w wyniku tego wypadku, aby zapewnić, że tak się stanie" - dodał brytyjski premier.
Johnson podkreślił znaczenie deeskalacji napięcia w regionie. "Wszyscy widzimy bardzo wyraźnie, że dalszy konflikt doprowadzi jedynie do większych strat i tragedii. Ważne jest, aby wszyscy przywódcy podążali teraz dyplomatyczną drogą naprzód" - oświadczył Johnson. Powtórzył też, że Wielka Brytania opowiada się za utrzymaniem porozumienia nuklearnego z Iranem z 2015 roku.
W katastrofie ukraińskiego boeinga zginęło czterech obywateli Wielkiej Brytanii irańskiego pochodzenia.
Katastrofa samolotu w Teheranie
Boeing 737-800 należący do przewoźnika Ukrainian International Airlines został zestrzelony w środę rano. Do zdarzenia doszło kilka godzin po zaatakowaniu przez Iran dwóch baz lotniczych w Iraku, w których stacjonują między innymi siły USA i Kanady. Ataki te były odwetem za zabicie przez USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.
W katastrofie ukraińskiej maszyny zginęło 176 osób, w tym 82 Irańczyków, 57 Kanadyjczyków, 11 Ukraińców (dwóch pasażerów i dziewięcioro członków załogi), a także obywatele Szwecji, Afganistanu, Wielkiej Brytanii i Niemiec.
W sobotę władze Iranu ogłosiły, że jego siły zbrojne "nieintencjonalnie" zestrzeliły ukraiński samolot pasażerski w rezultacie "ludzkiego błędu". Wcześniej Teheran zaprzeczał, jakoby ponosił odpowiedzialność za tragedię.
Autor: momo//now / Źródło: PAP, Reuters