"Kaspijska piątka" spotkała się w Rosji. "Utrzymywać równowagę sił w regionie"

Przywódcy pięciu państw regionu Morza Kaspijskiego spotkali się w Astrachaniu w Rosji . Podczas spotkania szefowie państw ustalili główne zasady współpracy w regionie, które mają lec u podstaw Konwencji o statusie Morza Kaspijskiego.

Przywódcy Rosji, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Iranu i Turkmenistanu spotkali się w poniedziałek na IV szczycie państw Morza Kaspijskiego w Astrachaniu w delcie Wołgi około 100 km od Morza Kaspijskiego. Celem szczyty była realizacja decyzji podjętych na poprzednim szczycie w Baku w 2010 roku.

Putin ogłosił, że przywódcy pięciu państw podpisali deklarację polityczną, w której w 19 punktach sformułowali wspólne zasady postępowania krajów Morza Kaspijskiego. - Strony uzgodniły zasady wzajemnego zaufania i przejrzystości działań wojskowych. Wspólnymi wysiłkami wzmocnimy bezpieczeństwo w regionie - zadeklarował Putin. Rosyjski prezydent zasugerował także stworzenie strefy wolnego handlu w regionie.

Podczas spotkania szefowie państw zgodzili się "utrzymywać równowagę sił w regionie i zapewnić rozwój zdolności obronnych". Ponadto przywódcy państw potwierdzili ustalenia powzięte 26 września, że w regionie nie będą mogły przebywać żadne jednostki wojskowe spoza państw regionów. Jak podkreślają media w Rosji oznacza to, że nad tym akwenem nie będzie baz morskich NATO.

W Astrachaniu podpisano też porozumienia dotyczące zasobów biologicznych, hydrometeorologicznych i kwestii bezpieczeństwa. Ustalenia szczytu legną u podstaw Konwencji o statusie Morza Kaspijskiego, która ma zostać przyjęta na następnym szczycie. Spotkanie to odbędzie się w 2015 r. w Kazachstanie.

Największe jezioro świata

Morze Kaspijskie to największe na świecie jezioro, którego powierzchnia wynosi 370 tys. km kwadratowych.

Nieuregulowany status prawny Morza Kaspijskiego stanowi poważną przeszkodę w eksploatacji bogatych złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w regionie. Utrudnia m.in. budowę transkaspijskich rurociągów naftowych i gazowych, które stworzyłyby niezależne od Rosji drogi transportu nośników energii z Azji Środkowej przez Kaukaz Południowy i Turcję na rynki zachodnie.Problem pojawił się po rozpadzie ZSRR w 1991 roku. Wcześniej nad akwenem tym leżały tylko dwa państwa - ZSRR i Iran, a podział Morza Kaspijskiego regulowały dwa porozumienia: rosyjsko-perskie z 1921 r. i radziecko-irańskie z 1970 r. Określały one jednak tylko kwestie połowów i żeglugi.

Jak podzielić Morze Kaspijskie?

Linie podziału stref kontroli na Morzu Kaspijskim. Tylko te na północy są pewne. Te na południu są przedmiotem sporu
Linie podziału stref kontroli na Morzu Kaspijskim. Tylko te na północy są pewne. Te na południu są przedmiotem sporu
Źródło: tvn24.pl

Putin zaakcentował, że jedną z zasad przyjętych na szczycie w Astrachaniu jest "narodowa suwerenność każdej strony nad przybrzeżnym obszarem morskim w granicach 15 mil morskich" i "wyłączne prawo każdej ze stron do wydobywania biologicznych zasobów w granicach przylegających do tego obszaru 10 mil morskich". Prezydent Rosji zaznaczył, że wody poza 25-milowymi strefami narodowymi będą wspólne. Poinformował, że linie graniczne między strefami zostaną określone w toku dalszych konsultacji.

Inna zasada sformułowana w Astrachaniu przewiduje "rozgraniczenie dna i zasobów Morza Kaspijskiego na podstawie ogólnie uznanych zasad i norm prawa międzynarodowego".

Dotychczas Iran stał na stanowisku, że Morze Kaspijskie powinno być podzielone "sprawiedliwie", czyli na pięć równych części. Pozostałe kraje się na to nie zgadzały. Azerbejdżan, Kazachstan i Turkmenistan uważały, że wielkość sektorów narodowych powinna być uzależniona od długości linii brzegowej. Natomiast Rosja opowiadała się za wytyczeniem 15-milowej strefy, która pozostawałaby w jurysdykcji każdego z państw nadbrzeżnych, i za wspólnym wykorzystaniem wód poza granicami takiej strefy.

Spór o podział Morza Kaspijskiego jest na rękę przede wszystkim Kremlowi, który walczy o utrzymanie kontroli nad dostawami i tranzytem surowców energetycznych z Azji Środkowej do Europy.

Czwarte spotkanie

Spotkanie w Astrachaniu to już czwarty szczyt z udziałem państw regionu Morza Kaspijskiego. Pierwszy Szczyt Kaspijski, którego celem miało być właśnie uregulowanie statusu prawnego Morza Kaspijskiego odbył się w kwietniu 2002 r. w Aszchabadzie, stolicy Turkmenistanu. Przywódcom "piątki" nie udało się wtedy przyjąć konwencji określającej zasady podziału akwenu między kraje przybrzeżne. Rosja wystąpiła wówczas z inicjatywą, aby 2. Szczyt Kaspijski ograniczył się do przyjęcia deklaracji, określającej ogólne zasady wykorzystania Morza Kaspijskiego, akceptowane przez wszystkie strony. Tak też się stało.

Deklaracja 2. Szczytu Kaspijskiego, który odbył się w październiku 2007 roku w Teheranie, dotyczyła takich sfer, jak problemy bezpieczeństwa, rybołówstwo, budowa rurociągów, ochrona zasobów naturalnych i zagrożenia ekologiczne. Kwestie sporne, w tym sprawa delimitacji oraz działalności militarnej na Morzu Kaspijskim, zostały wyłączone z dokumentu i pozostawione do rozstrzygnięcia prezydentom.

W Teheranie państwa nadkaspijskiej piątki uzgodniły również, że "wszystkie podstawowe problemy związane z działalnością na Morzu Kaspijskim będą regulowały we własnym gronie". Zasada ta została potwierdzona we wspólnym oświadczeniu prezydentów Rosji, Iranu, Kazachstanu, Azerbejdżanu i Turkmenistanu, wydanym na zakończenie 3. Szczytu Kaspijskiego w Baku w listopadzie 2010 roku.

Podczas szczytu w Teheranie Putin wyraził ostry sprzeciw wobec planów budowy rurociągów gazowych i naftowych po dnie Morza Kaspijskiego bez zgody wszystkich pięciu leżących nad nim państw. Tłumaczył to ewentualnymi szkodami dla środowiska.

Autor: kło\mtom\kwoj / Źródło: RIA Novosti, tvn24.pl

Czytaj także: