Kanadyjskie władze po cichu poprosiły o opuszczenie kraju rosyjskiego attache wojskowego, Jurija Bezlera - podała telewizja CBC News. Bezler ma dwa tygodnie na wyjazd z Kanady.
Bezler to pułkownik rosyjskiej armii. Na stronie internetowej ambasady tego kraju w Ottawie figuruje jako jeden z trzech attache wojskowych w Kanadzie.
Wydalony z powodu działań Rosji na Ukrainie?
Nie wiadomo, dlaczego Rosjanin ma opuścić Kanadę. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Kanady poinformował dziennikarzy CBC News, że "nie komentuje statusu personelu dyplomatycznego".
Kilkanaście godzin wcześniej, jeszcze w poniedziałek, szef MSZ Kanady John Baird wydał oświadczenie, w którym potępił "prowokacyjne działania Rosji na Krymie i w innych miejscach". - Jeżeli te działania będą się powtarzały, Rosja popadnie w głębszą, międzynarodową izolację - powiedział.
Według informacji CBC News, żaden inny rosyjski dyplomata nie został uznany za persona non grata w Kanadzie.
W marcu władze w Ottawie poleciły wyjechać z kraju dziewięciu rosyjskim żołnierzom uczestniczącym w tamtym czasie w manewrach wraz z kanadyjską armią.
Autor: adso\mtom / Źródło: CBC News