Pandemia spotęgowała masowy głód. Ponad 20 milionów ludzi "nie ma prawie nic do jedzenia"

Źródło:
PAP

Organizacje humanitarne alarmują, że pandemia COVID-19 spotęgowała masowy głód, który panuje w Jemenie, kraju od wielu lat ogarniętym wyniszczająca wojna domową. Organizacja Narodów Zjednoczonych apeluje o wsparcie finansowe w celu zorganizowania dodatkowych akcji humanitarnych dla Jemeńczyków.

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża napisał na Twitterze, że dwie trzecie Jemeńczyków "nie ma prawie nic do jedzenia". "To ponad 20 milionów ludzi" - ostrzega MKCK.

Z kolei Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) prognozuje, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy liczba osób, którą dotknie "poważny brak bezpieczeństwa żywnościowego", wzrośnie z 2 do 3,2 miliona. Przyczyn tak katastrofalnej sytuacji organizacje humanitarne upatrują w wielu czynnikach, przede wszystkim w konflikcie zbrojnym i pogarszającej się w związku z tym kondycji gospodarczej kraju. Wpływ na pogłębianie się zjawiska głodu mają także pandemia, plaga szarańczy i ulewne deszcze.

Norweska Rada Uchodźców (NRC) ostrzega, że odkąd w kwietniu w Jemenie stwierdzono epidemię, 25 procent rodzin straciło podstawowe źródło dochodu, a 94 procent boryka się z mniejszymi lub większymi problemami żywnościowymi. - Pandemia przy splocie innych dramatycznych wydarzeń pogłębiła biedę rodzin, które i tak żyły w ubóstwie - oświadczył szef NRC w Jemenie Mohamed Abdi.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zarówno NCR jak i FAO podkreślają potrzebę pozyskania większej liczby funduszy na akcje humanitarne w Jemenie, mające na celu zażegnanie grożącego tam ostrego kryzysu żywnościowego. - Osiemnaście miesięcy temu, kiedy mieliśmy podobną sytuację, byliśmy hojnie finansowani i zapobiegliśmy rozwojowi głodu. Jeśli chcemy zrobić to także teraz, potrzebujemy wsparcia finansowego, gdyż nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym sami - powiedziała Lise Grande, koordynator pomocy humanitarnej ONZ dla Jemenu.

Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, gdy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w Jemenie rozpoczęła Arabia Saudyjska. Jemeński konflikt zbrojny jest przez wielu postrzegany jako wojna zastępcza, prowadzona przez szyicki Iran i sunnicką Arabię Saudyjską w rywalizacji o dominującą pozycję w regionie.

Według różnych organizacji humanitarnych od 2015 roku w konflikcie zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, głównie cywile. Według ONZ ponad trzy miliony ludzi zostały zmuszone do ucieczki i opuszczenia swoich domów, a 24 miliony, czyli ponad dwie trzecie ludności Jemenu, potrzebują pomocy. ONZ określa konflikt w Jemenie jako największą obecnie katastrofę humanitarną na świecie.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Raporty: