Jackson pochowany bez kamer


Rodzina Michaela Jacksona przygotowuje się do kolejnego pogrzebu. W czwartek wieczorem, w ostatnią drogę na cmentarzu Forest Lawn odprowadzą króla muzyki pop tylko najbliżsi. Na początku sierpnia miały już miejsce dwa pogrzeby gwiazdora: prywatna ceremonia na tym samym cmentarzu i publiczna w hali Staples Center w LA.

Środki bezpieczeństwa będą bardzo ścisłe, a policja poprosiła fanów, żeby nie pojawiali się w okolicach nekropolii. Na pewno nie zabraknie ekip telewizyjnych, ale raczej nie będą mogły rejestrować przebiegu uroczystości.

O samej ceremonii wiadomo niewiele, ale CNN potwierdziło, że na pogrzebie zaśpiewa długoletnia przyjaciółka Jacksona - Gladys Knight. Rodzina Jacksona wykupiła też 12 kwater na cmentarzu, ale nie jest jasne, w jakim celu.

Czy ktoś odpowie?

Wciąż nie wiadomo, czy ktokolwiek usłyszy zarzuty w związku ze śmiercią króla muzyki pop. Koroner orzekł, że do śmierci doprowadził zastrzyk propofolu, wykonany kilka godzin przed śmiercią, a sama śmierć została zakwalifikowana jako zabójstwo.

Zdaniem mediów, zarzuty może usłyszeć osobisty lekarz Michaela Jacksona, kardiolog Conrad Murray.

Źródło: BBC, CNN