Izraelskie Biuro Antyterrorystyczne wezwało w sobotę wszystkich obywateli Izraela przebywających na Synaju do jego 'niezwłocznego" opuszczenia i powrotu do kraju, ponieważ - jak twierdzi - mogą stać się celem ataków terrorystycznych.
Biuro wyjaśnia w swym komunikacie, że otrzymało informacje, z których wynika, że organizacje terrorystyczne wzmogły przygotowania do ataków terrorystycznych przeciwko izraelskim turystom spędzającym wakacje na Półwyspie Synajskim.
Synaj jest celem odwiedzin wielu izraelskich turystów, którzy zwłaszcza chętnie odwiedzają kasyno i hotele znajdujące się w sąsiedztwie przejścia na granicy izraelsko-egipskiej w Tabie.
Coraz częstsze ataki
Na Synaju doszło do kilku ataków uzbrojonych grup na rurociąg, którym gaz jest przesyłany z Egiptu do Izraela i Jordanii. Według izraelskich służb bezpieczeństwa ostatnio dochodzi do coraz częstszych przerzutów broni dla bojowników palestyńskich działających w Strefie Gazy.
W lipcu ubiegłego roku ośmiu Izraelczyków zginęło w kilku zamachach na drodze biegnącej w pobliżu granicy z Egiptem, na południu pustyni Negew, o kilkanaście kilometrów od izraelskiego kurortu nadmorskiego Eljat.
Śledztwo przeprowadzone przez izraelskie służby wywiadowcze wykazało, że zamachowcami byli obywatele egipscy.
Źródło: PAP