Roboty, bomby gąbkowe, wszystkowidzące czujniki. Izrael testuje w walkach z Hamasem nowe technologie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Izrael posiada jedną z najlepiej uzbrojonych armii na Bliskim Wschodzie, opracowującą także własne technologie wojskowe. Trwająca operacja w Strefie Gazy jest okazją do przetestowania wielu z nowoczesnych rozwiązań w warunkach bojowych, m.in. robotów bojowych i rozpoznawczych. Technologie te mają zminimalizować straty ludzkie w walce z przeciwnikiem ukrywającym się w terenie miejskim.

Zgodnie z danymi Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych Izrael ma zazwyczaj ok. 170 tys. żołnierzy w służbie czynnej, do obecnej fazy konfliktu powołał dodatkowo ponad 300 tys. rezerwistów. Na wyposażeniu armii Izraela znajdują się m.in. myśliwce piątej generacji F-35 oraz baterie obrony przeciwrakietowej Patriot. Siły Obronne Izraela (IDF) posiadają też zaprojektowane specjalnie na jejpotrzeby czołgi Merkawa czy wozy opancerzone Eitan i Namer.

Wojna Izraela z Hamasem. Czy na Bliskim Wschodzie możliwy jest pokój? Na razie korzysta Rosja >>>

Izrael testuje broń

Izraelscy żołnierze trenujący w specjalnym Centrum Szkoleniowym Urban Warfare, zwanym potocznie "Mini Gazą", szeroko korzystają z dronów i innych technologii wspierających walki uliczne. Wiele z nich ma nowatorski charakter. Podczas kampanii rozpoczętej w następstwie ataku Hamasu na Izrael z 7 października, izraelskie wojska wykorzystują teraz najnowsze osiągnięcia badaczy pracujących nad zwiększeniem skuteczności izraelskiej armii.

Bomby gąbkowe

Jedną z nowych broni na wyposażeniu IDF są tzw. bomby gąbkowe. To "granaty chemiczne" pozbawione materiałów wybuchowych. Zawartość "bomby" to dwie ciecze oddzielone w plastikowym pojemniku metalową przegrodą. Po jej usunięciu związki mieszają się, doprowadzając do nagłej eksplozji szybko twardniejącej piany.

"Bomba gąbkowa" może być szczególnie skuteczna w walkach w ciasnych tunelach. Podczas jej opracowywania pojawiły się jednak pewne komplikacje – w wyniku niewłaściwego obchodzenia się ze związkami chemicznymi kilku izraelskich żołnierzy straciło wzrok.

Armia nie potwierdziła dotąd oficjalnie użycia tej broni w obecnej fazie walk w Strefie Gazy.

Roboty

Inną nowością techniczną, która może zwiększyć skuteczność izraelskiej inwazji lądowej w kontrolowanej przez Hamas enklawie, jest IRIS – niewielki i lekki zdalnie sterowany robot. "Throwbot" (pot. robot do rzucania), jak bywa nazywany, jest wyposażony w kamerę sferyczną 360 stopni z wbudowanym noktowizorem. Może w czasie rzeczywistym dostarczać informacji wywiadowczych na temat zastawionych pułapek czy zasadzek w wielokilometrowych tunelach Hamasu. Jego wymiary i konstrukcja umożliwiają dosłowne wrzucanie IRIS do pomieszczeń, które mają zostać zbadane.

Innym "mikrotaktycznym robotem lądowym" Izraela jest zdolny do wspinania się po schodach MTGR – korzystny szczególnie w warunkach walk miejskich lub podziemnych. Do robotów tych mogą zostać przymocowane ładunki wybuchowe, uaktywniane w momencie zbliżenia się przeciwnika.

Czujniki hiperspektralne

Niezbędne do walki w tunelach mogą okazać się także czujniki hiperspektralne, czyli rejestrujące obraz nie tylko w zakresie światła widzialnego, ale także w zakresie mikrofal, ultrafioletu i podczerwieni. Wykorzystują one widmo fal elektromagnetycznych do analizy i identyfikacji obiektów znajdujących się pod ziemią lub pod wodą. Czujniki wykorzystują zasadę pozostawiania przez wszystkie materiały niepowtarzalnego śladu w widmie elektromagnetycznym, dzięki czemu są w stanie stwierdzić obecność ludzi, broni czy materiałów wybuchowych.

Technologia obrazowania hiperspektralnego (wielospektralnego) – poza sferą militarną – jest już wykorzystywana przez geologów poszukujących pól naftowych i minerałów, rolników śledzących rozwój upraw, czy ekologów poszukujących pod ziemną tworzyw sztucznych.

Ograniczeniem w przypadku używania takich czujników przez wojsko Izraela jest ich niezdolność do penetracji tuneli wzmocnionych metalem czy betonem.

Autorka/Autor:pp//mm

Źródło: PAP, tvn24.pl