Wysoki rangą przedstawiciel państw arabskich złożył sekretną wizytę w Izraelu. To saudyjski następca tronu książę Muhammad ibn Salman as Saud, spekulują w poniedziałek bliskowschodnie media. Saudyjski portal twierdzi z kolei, że był to przedstawiciel nie Saudów, ale Kataru. Większość państw arabskich, w tym Arabia Saudyjska i Katar, nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Izraelem.
Pogłoski o wizycie saudyjskiego następcy tronu, które nie zostały potwierdzone przez Izrael, pojawiły się po tym, jak poinformował o niej w mediach społecznościowych korespondent Radio Israel Simon Aran. Korespondent napisał, że wysoki rangą przedstawiciel państw Zatoki Perskiej odwiedził Tel Awiw w ubiegłym tygodniu, co wywołało lawinę spekulacji.
Saudyjski następca tronu?
Arabskojęzyczna wersja Radio Israel poinformowała następnie, że przedstawicielem tym był "saudyjski książę", który spotkał się z wysokimi rangą przedstawicielami Izraela, a tematem ich rozmów były kwestie pokoju w regionie. Następnie w mediach arabskich, jak relacjonuje "Jerusalem Post" stwierdzono, że księciem tym był saudyjski następca tronu Muhammad ibn Salman as Saud.
Izraelskie MSZ podobnie jak biuro premiera miały odmówić komentarza w tej sprawie.
Z kolei na saudyjskim portalu Elaph pojawiła się później informacja, że do wizyty w Izraelu rzeczywiście doszło, ale arabskim oficjelem był nie saudyjski, ale katarski książę. Arabia Saudyjska jest obecnie skonfliktowana z władzami Kataru, którego oskarża o wspieranie terroryzmu i którego izolację zarządziła w czerwcu tego roku.
Medialna burza
Tymczasem medialne pogłoski o tajemnym spotkaniu spotkały się z szybką krytyką części arabskich mediów, niechętnych wszelkim kontaktom z Izraelem.
Katarska gazeta "Al-Araby Al-Jadeed" wykorzystała je ponadto do ataku na saudyjską rodzinę królewską, która prowadzi w regionie Zatoki Perskiej politykę sprzeczną z interesami Kataru.
Korespondent Simon Aran, który wywołał wszystkie spekulacje, zwraca zarazem uwagę, że należy pamiętać o długiej historii oficjalnych i nieoficjalnych kontaktów dyplomatycznych państw arabskich z Izraelem. Uważa się, że również obecnie utrzymywane są pomiędzy nimi potajemne relacje gospodarcze i handlowe.
Autor: mm/sk / Źródło: Jerusalem Post, tvn24.pl