Premier Izraela: od czasu do czasu prowadzimy akcje wojskowe w Syrii


Premier Izraela Benjamin Netanjahu przyznał we wtorek, że siły zbrojne jego kraju okazjonalnie prowadzą operacje w Syrii. Jest to pierwsze oficjalne potwierdzenie, że państwo żydowskie angażuje się militarnie w trwający od czterech lat konflikt syryjski.

Netanjahu zaznaczył, że są to operacje przeprowadzane "od czasu do czasu", aby "nie dopuścić do przekształcenia Syrii we front walki przeciw Izraelowi".

Reguły gry

- Czynimy też wszystko, co nieodzowne, aby ukrócić proceder dostarczania śmiercionośnej broni z Syrii do Libanu – oświadczył premier podczas konferencji w mieście Akka na północy Izraela.

Agencje podkreślają, że władze izraelskie stawiają sobie za cel, aby nie dopuścić do pojawienia się w sąsiedztwie nowych rodzajów broni, gdyż mogłoby to zmienić układ sił i "reguły gry" w regionie.

Ataki z powietrza

Na podstawie różnych, ale zgodnych ze sobą źródeł można uznać, że od 2013 roku Izrael przeprowadził w Syrii ponad 10 ataków z powietrza – pisze AFP. Większość nalotów była wymierzona w konwoje z bronią dla libańskiego Hezbollahu, skonfliktowanego z Izraelem i wspierającego reżim Baszara el-Asada w Syrii.

Zdaniem agencji Reutera w atakach tych zniszczeniu uległy znaczące ilości systemów artyleryjskich, w tym rosyjskich pocisków rakietowych ziemia-powietrze oraz systemy artyleryjskie produkcji irańskiej.

Odpowiadają ogniem

Izraelska artyleria odpowiada ogniem na ostrzał swego terytorium ze Wzgórz Golan w Syrii z moździerzy oraz granatników przeciwpancernych.

Izrael kontroluje niewielką część Wzgórz Golan od 1981 roku. Wcześniej, tj. od 1967 roku, siły izraelskie okupowały cały region. Syria pozostaje oficjalnie w stanie wojny z Izraelem, który ze swej strony stara się oficjalnie nie angażować w obecny konflikt wojenny w tym kraju.

Autor: asz/tr / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: