Premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas zaplanowanej na 13 i 14 lutego w Warszawie konferencji ministerialnej, poświęconej budowie pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie wygłosi ostre antyirańskie przemówienie - poinformowały izraelskie media.
Wcześniej media w Izraelu podawały jedynie, że Netanjahu otrzymał zaproszenie na warszawską konferencję.
Powołując się na doniesienia izraelskiej TV Channel 13, portal "Times of Israel" odnotowuje, że "oczekuje się, że Netanjahu będzie głównym mówcą na wydarzeniu organizowanym przez amerykańskiego sekretarza stanu Mike'a Pompeo".
Według dziennika z Jerozolimy w spotkaniu w Warszawie mają też uczestniczyć przedstawiciele krajów Zatoki Perskiej, w tym Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kuwejtu oraz Omanu. Na konferencję nie zaproszono Autonomii Palestyńskiej oraz Iranu - zaznacza "Times of Israel".
Konferencja w Warszawie i wielcy nieobecni
W połowie stycznia amerykański Departament Stanu i polskie MSZ poinformowały, że w dniach 13-14 lutego w Warszawie odbędzie się konferencja ministerialna w sprawie budowania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Wcześniej o konferencji bliskowschodniej mówił w rozmowie ze stacją Fox News sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Powiedział wówczas, że szczególna uwaga poświęcona zostanie wpływom Iranu w regionie.
Teheran uznał udział Polski w organizacji konferencji za akt wrogości. Tamtejsze MSZ wezwało charge d'affaires ambasady Polski, aby zaprotestować przeciw tej konferencji. Jak podało polskie MSZ, polski dyplomata przedstawił irańskiemu resortowi spraw zagranicznych założenia planowanej konferencji.
W połowie stycznia rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Maja Kocijanczicz poinformowała, że w dniach konferencji bliskowschodniej w Warszawie Federica Mogherini będzie przebywała z wcześniej zaplanowaną oficjalną wizytą w Afryce.
W wywiadzie z "Rzeczpospolitą" szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz przekazał, że w konferencji nie weźmie też udziału Rosja.
Autor: ft/ja / Źródło: PAP