Iran wystrzelił rakiety


Iran wystrzelił w poniedziałek rano swoje najnowocześniejsze rakiety dalekiego zasięgu - podały irańskie media. To kolejna próba pocisków rakietowych, przeprowadzona w ciągu trwających od kilku dni ćwiczeń elitarnej Gwardii Rewolucyjnej.

W powietrze wzbiły się rakiety Szahab 3 o zasięgu, w zależności od typu, 1300-2500 km (nie ujawniono typu testowanego pocisku) oraz rakietę Sedżdżil 1 (ang. Sajjil) o zasięgu 2000 kilometrów. Ta pierwsza rakieta, gdyby jej zasięg okazał się prawdziwy, mogłaby dolecieć do południowo-wschodnich krańców Polski.

Wcześniej w poniedziałek irańska telewizja informowała o wystrzeleniu dwóch rakiet średniego zasięgu - Szahab I i Szahab II o zasięgu 300-700 km.. Jeszcze w niedzielę z sukcesem testowano rakiety krótkiego zasięgu (150-170 km) Tondar-69 i Fateh-110.

Wszystkie pociski wystrzelono w ramach ćwiczeń Gwardii Rewolucyjnej - elitarnych jednostek wojskowych. Gwardia, będąca ideologiczną armią reżimu w Iranie poinformowała, że począwszy od niedzieli przeprowadza manewry, włącznie z wystrzeleniem rakiet. Cel? Zwiększenie zdolności odstraszania przez irańskie siły zbrojne.

Będą nowe sankcje?

Manewry irańskie odbywają się w szczególnie drażliwym momencie - kilka dni po ujawnieniu przez Teheran, iż kraj ten zbudował nowe zakłady wzbogacania uranu w pobliżu świętego miasta Kum oraz na kilka dni przed planowanymi 1 października rozmowami Iranu z mocarstwami (5+1 - pięciu stałych członków RB ONZ i Niemiec) na temat programu atomowego tego kraju.

Fiasko rozmów może oznaczać, że RB ONZ nałoży nowe sankcje na Iran.

Zdaniem obserwatorów manewry i próby rakietowe mają wzmocnić stanowisko negocjacyjne Teheranu.

Źródło: PAP, tvn24.pl