Północnokoreańscy eksperci ds. broni nuklearnej i rakiet balistycznych odwiedzili bazę wojskową w pobliżu Teheranu - poinformowała irańska emigracyjna grupa opozycyjna. Do wizyty dojść miało w kwietniu, w czasie toczących się negocjacji międzynarodowych dotyczących irańskiego programu nuklearnego.
Irańska grupa opozycyjna, powołująca się na "źródła wewnątrz Iranu", poinformowała, że delegacja 7 osób z północnokoreańskiego ministerstwa obrony odwiedziła w ostatnim tygodniu kwietnia bazę wojskową na wschód od Teheranu, nazwany kompleksem Imama Chomeiniego. W bazie tej prowadzone mają być, według Narodowej Rady Oporu Iranu (NCRI), prace nad irańską bronią atomową, m.in. nad głowicami nuklearnymi.
"Iran nie rezygnuje z broni atomowej"
Miała to być już trzecia taka wizyta w tym roku, a kolejna, 9-osobowa grupa ma przylecieć do Iranu w czerwcu.
- W skład północnokoreańskich delegacji wchodzą eksperci m.in. od głowic z ładunkami nuklearnymi, a także eksperci od różnych systemów wykorzystywanych w rakietach balistycznych, m.in. metod kierowania pociskami - poinformowała NCRI.
- Teheran nie wykazał zainteresowania rezygnacją z broni nuklearnej. Jego wojskowy program jest kontynuowany i nie uległ nawet spowolnieniu - podkreślili opozycjoniści, według której także Teheran regularnie wysyła swoich ekspertów nuklearnych do Pjongjangu. Te wymiany wskazują "wyraźnie, że reżim mułłów nie ma zamiaru wyrzec się ambicji pozyskania broni strategicznej, co pozostaje w centrum jego programu nuklearnego" - komentuje NCRI.
Doniesienia wiarygodne?
Działająca w Paryżu Narodowa Irańska Rada Oporu (NCRI) ujawniła w przeszłości irański zakład wzbogacaniu uranu w Natanz oraz fabrykę ciężkiej wody w Araku. Eksperci przypominają jednak, że organizacja ta działa z pobudek politycznych, a Teheran odrzuca zarzuty, jakoby prowadził prace nad zbudowaniem broni jądrowej.
NCRI, z siedzibą we Francji, to nieciesząca się poparciem w irańskim społeczeństwie koalicja polityczna irańskich grup opozycyjnych, w tym np. Mudżahedinów Ludowych - organizacji, którą UE uważała za terrorystyczną do 2008 roku, a USA do 2012 roku.
Agencja Reutera nie była w stanie niezależnie potwierdzić doniesień NCRI, przypomina jednak, że 23 kwietnia miało miejsce rzadkie spotkanie wysokiego rangą północnokoreańskiego polityka Kim Yong Nama z irańskim prezydentem Hassanem Rowhanim.
W przeszłości wielokrotnie zarzucano Iranowi i Korei Północnej współpracę w zakresie programów rakietowych, jak dotąd nie pojawiały się jednak żadne szczegóły dotyczące możliwej współpracy również przy programach atomowych obu państw. Współpraca ta stanowiłaby poważne naruszenie sankcji ONZ.
Trudne negocjacje
Jednocześnie od wielu miesięcy trwają negocjacje Iranu i sześciu światowych mocarstw. Mają one czas do końca czerwca na osiągnięcie szczegółowego porozumienia ograniczającego irański program atomowy w zamian za zniesienie z tego kraju międzynarodowych sankcji. Mimo osiągnięcia wstępnego porozumienia na przełomie marca i kwietnia, ostateczny sukces negocjacji wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Autor: mm\mtom / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: military.ir