Mohsen Rezaji, były dowódca irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, ostrzegł w niedzielę, że w odwecie za zabicie w amerykańskim ataku generała Kasema Sulejmaniego mogą zostać wzięte na cel izraelskie miasta Tel Awiw i Hajfa - informuje AP.
Według agencji Reutera, Rezaji mówił o Hajfie i "izraelskich centrach wojskowych".
- Zemsta Iranu wobec Ameryki za zabicie Sulejmaniego będzie surowa... Hajfa i izraelskie centra wojskowe zostaną uwzględnione w odpowiedzi - powiedział Rezaji w przemówieniu adresowanym do zgromadzonych na modlitwy za Sulejmaniego w Teheranie.
Trump ostrzegł Iran
Wcześniej, były dowódca zarzucił Izraelowi przekazanie informacji o miejscu pobytu Sulejmaniego amerykańskim siłom, które zabiły generała w nalocie w Bagdadzie nocą z czwartku na piątek.
W sobotę prezydent USA Donald Trump na Twitterze ostrzegł, że jeśli Iran zaatakuje Amerykanów, to Stany Zjednoczone uderzą w 52 irańskie cele, w tym miejsca ważne dla Iranu i irańskiej kultury.
Autor: kz/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Hossein Velayati/Wikipedia(CC BY SA 3.0)