Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian
Irak. Bagdad na zdjęciach z marca 2023 roku
Irak. Bagdad na zdjęciach z marca 2023 rokuReuters Archive
wideo 2/3
Irak. Bagdad na zdjęciach z marca 2023 rokuReuters Archive

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Parlament Iraku zatwierdził we wtorek poprawki do ustawy o prawie rodzinnym, które zalegalizują zawieranie małżeństw przez dzieci. Nowelizacja daje islamskim sądom większą władzę nad sprawami rodzinnymi, w tym małżeństwami, rozwodami i dziedziczeniem. Duchowni będą mogli w tych kwestiach kierować się własną interpretacją islamskiego prawa.

W wyniku wprowadzonych poprawek w Iraku będą jednocześnie obowiązywać zróżnicowane regulacje, dostosowane do przedstawicieli różnych grup religijnych. "Guardian" podaje, że obywatele wyznania sunnickiego będą mogli zawierać małżeństwo od 15. roku życia, podczas gdy część wyznawców szyizmu nawet od 9. roku życia. Jak zauważa Organizacja Human Rights Watch (HRW) w przypadku dominującego w Iraku dżafaryckiego nurtu szyickiego islamu aprobowane są bowiem małżeństwa między 9-letnimi dziewczynkami i 15-letnimi chłopcami.

- Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

ZOBACZ TEŻ: Według dowodu urodziła się w 1887 roku. Władze weryfikują wiek kobiety

Zmiany potępiły organizacje broniące praw człowieka

Dotychczasowe prawo, obowiązująca od 1959 roku ustawa, zezwalała na śluby po ukończeniu 18 lat. Mimo to, według danych ONZ z 2023 roku 28 proc. dziewcząt zawarło związek małżeński przed osiągnięciem pełnoletności. Planowane zmiany w prawie już w zeszłym roku wywołały powszechne protesty i wzbudziły obawy o prawa kobiet.

Za poprawkami opowiadali się przede wszystkim szyiccy parlamentarzyści, według których zmiany są dostosowaniem prawa do zasad islamskich oraz pomogą zmniejszyć zachodnie wpływy na iracką kulturę. Duchowni tego wyznania mają teraz sporządzić spis orzeczeń religijnych odnoszących się do prawa rodzinnego i przedstawić go parlamentowi. Sunnickie partie polityczne nie przedstawią swojej interpretacji i zapowiadają, że będą przestrzegać dotychczasowej ustawy.

Jak podkreślała organizacja Human Rights Watch (HRW), zmiany będą zagrażać prawom dzieci i podważać konstytucyjne prawo obywateli do równości. Ograniczą również ochronę rozwiedzionych kobiet. Dotychczas gdy mąż wnioskował o rozwód, żona miała prawo przez trzy lata mieszkać w ich dotychczasowym domu, a mąż musiał zwrócić jej posag i płacić alimenty przez dwa lata. Jednak niektóre islamskie wyznania uważają, że rozwódka nie ma prawa do domu małżeńskiego, utrzymania ani posagu, zaś dzieci pary po dwóch latach powinny zostać oddane pod opiekę mężowi. Kobiety straciłyby również część praw do dziedziczenia, a gdyby zmarły właściciel nie pozostawił po sobie męskiego spadkobiercy, ziemia rolna zostałaby przekazana skarbowi państwa.

ZOBACZ TEŻ: Kongres poparł zakaz małżeństw dzieci. Debata była burzliwa

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: PAP, CNN, Guardian

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/AHMED JALIL