Dwóch z 18 tureckich pracowników uprowadzonych na początku września w Bagdadzie uwolniono w okolicach Basry w południowo-wschodnim Iraku - poinformował w stolicy Iraku ambasador Turcji Faruk Kaymakci.
- (Uwolnieni) czują się dobrze, mówią, że 16 pozostałych też się dobrze miewa - powiedział ambasador agencji Reutera.
Uprowadzeni w Bagdadzie tureccy inżynierowie i robotnicy pracowali na budowie stadionu sportowego. W kilka dni po uprowadzeniu Turków pokazano wideo z nimi przetrzymywanymi przez zbrojne ugrupowanie, używające znanych wśród szyitów haseł i grożące atakami na tureckie interesy w Iraku.
Nie jest jasne, czy porywacze należą do jakiegoś znanego ugrupowania. Szyickie milicje są uważane za ważny instrument walki z sunnickimi dżihadystami z Państwa Islamskiego (IS). W ostatnich latach w Bagdadzie powstało wiele dobrze uzbrojonych gangów zajmujących się zabójstwami na zlecenie, porwaniami i wymuszeniami - pisze Reuters.
Media tureckie zidentyfikowały dwóch mężczyzn uwolnionych we wtorek wieczorem.