Większość spośród 22 kobiet objętych "Operation Identify Me" ("Operacja Zidentyfikuj Mnie") została zamordowana przed co najmniej trzema laty, a niektóre nawet 40 lat temu, na terenie Belgii, Niemiec i Holandii. 10 maja Interpol udostępnił publicznie szczegóły dotyczące każdego z tych zabójstw, w tym rysopisy 22 kobiet i inne materiały, które potencjalnie mogą pomóc je rozpoznać. "Jeśli pamiętasz znajomą, członka rodziny lub koleżankę, które nagle zniknęły, przyjrzyj się i skontaktuj z odpowiednim zespołem policji za pośrednictwem formularza na jej stronie, jeśli masz jakiekolwiek informacje na temat którejkolwiek z nich" - apeluje Interpol na stronie internetowej.
ZOBACZ TEŻ: Ślady DNA na batacie pomogły ustalić podejrzanego o zabójstwo sprzed 12 lat
Szczegóły, które mogą pomóc w identyfikacji 22 kobiet
Wśród 22 niezidentyfikowanych kobiet jest m.in. osoba w wieku od 30 do 55 lat, znaleziona w studni w belgijskim Holsbeek w 1991 roku; urodzona między 1970 a 1991 rokiem kobieta znaleziona na bagnach w pobliżu Kolonii w Niemczech w 2001 roku; kobieta w wieku od 13 do 20 lat znaleziona pod ziemią i gałęziami na parkingu w Maarsbergen w Holandii w 1976 roku; czy kobieta z Amsterdamu, której ciało w 1998 roku znaleziono na łodzi, na której wcześniej doszło do pożaru. Do dziś nie ustalono, czy "kobieta z łodzi" zmarła w wyniku pożaru, czy też została zamordowana.
Służby nie sporządziły rysopisów wszystkich ofiar. W przypadku niektórych spraw w identyfikacji mogą pomóc takie szczegóły jak tatuaż z motywem kwiatowym, napis na koszulce, rodzaj spodni czy walizka, w której znaleziono tors pozbawionej głowy ofiary. W przypadku niektórych spraw policja, wykorzystując nowoczesną technologię, opracowała nowe, bardziej dokładne rysopisy, które mogą okazać się pomocne w identyfikacji - odnotował portal BBC. Wszelkie szczegóły, które mogą pomóc w identyfikacji, znalazły się na stronie Interpolu.
Wyjątkowe poszukiwania
W przypadku "Operation Identify Me" podzielił się szczegółami z opinią publiczną w nadziei, że ktoś może rozpoznać anonimowe dotąd ofiary. W akcję zaangażowana jest m.in. detektyw Carina van Leeuwen z Holandii. Jest policyjną specjalistką od identyfikacji zmarłych. Dotąd, dzięki jej pracy, zidentyfikowano 41 osób, które zmarły z różnych przyczyn. "Bez względu na to, ile czasu to zajęło, wszystkie te osoby miały kogoś, kto za nimi tęsknił” – mówi policjantka cytowana przez BBC. "Nawet jeśli minęło 25 lat, ludzie są szczęśliwi, że mogą pochować bliskiego i złożyć mu hołd. Jesteś osobą, masz imię, masz historię, i ta historia musi być opowiedziana do końca. Nawet jeśli koniec jest tak tragiczny i straszny" - mówi.
ZOBACZ TEŻ: Po 45 latach odkryto, kim była "dziewczyna z Granby". Jej zaginięcia nigdy nie zgłoszono
Autorka/Autor: wac//am
Źródło: Interpol, BBC
Źródło zdjęcia głównego: interpol.int