Instalują wiertło. NASA na ratunek


- W poniedziałek o świcie rozpocznie się wiercenie szybu ratunkowego, który pozwoli uwolnić 33 górników z zasypanej kopalni - zapowiedział koordynujący prace inżynier Andre Sougarret. W sobotę wieczorem chilijski minister górnictwa powiedział, że rozważane są metody przyśpieszenia akcji ratunkowej.

Gigantyczna wiertarka australijskiej produkcji o nazwie Strata 950, "jest właśnie instalowana" powiedział AFP Sougarret. Dodał, że wybudowano dla niej specjalną platformę, a praca nad szybem zacznie się w poniedziałek rano.

Przyśpieszenie działania

Wczesniej minister górnictwa Laurence Golborne powiedział, że rozważane są inne plany akcji ratunkowej, które pozwoliłyby dotrzeć szybciej do zasypanych, niż obecnie zakładane cztery miesiące. Według Golborne'a możliwe jest wiercenia również drugiego szybu, bliżej tunelu, w którym uwięzieni są górnicy. Gdyby ten plan powiódł się, ratownicy dotarli by do zasypanych w ciągu 60 dni.

Szyb, wiercony przez Stratę będzie miał 702 metry w linii prostej. Jego średnica to około 66 centymetrów. Pozwoli to wydobyć pojedynczo, w specjalnej kapsule, uwięzionych górników.

Kosmiczne zdrowie

W przyszłym tygodni do Chile przyjadą lekarze z NASA. Ich doświadczenie w dbaniu o zdrowie i kondycję astronautów, zamkniętych na małej przestrzeni przez wiele miesięcy ma pomóc w opiece medycznej nad zasypanymi - podaje BBC.

Od 5 sierpnia, gdy zostali uwięzieni pod ziemią, każdy z górników schudł 10 kilogramów, są odwodnieni. Teraz wypijają dziennie 4 litry wody, dostarczanej im z powierzchni w kapsułach opuszczanych wąskim szybem komunikacyjnym, który udało się wywiercić w ciągu trzech tygodni.

Na głębokości na której znajdują się mężczyźni, temperatura wynosi stale 29,5 stopnia Celsjusza.

Podziemna medycyna

Jeden z zasypanych, górnik z 25-letnią praktyką i uprawnieniami pielęgniarza, Yonni Barrios, okazał się nieocenionym współpracownikiem ekip medycznych pracujących na powierzchni. Przeprowadził badania krwi i moczu u swych towarzyszy. Po wysłaniu na górę pozwoliły zdiagnozować stan zdrowia wszystkich 33 uwięzionych.

Do Copiapo przybywają codziennie członkowie rodzin zasypanych górników. Od niedzieli będą się mogli kolejno komunikować z bliskimi dzięki specjalnej linii telefonicznej.

Źródło: PAP