WhatsApp pozywa rząd Indii za "masową inwigilację"

Źródło:
PAP, Guardian

Komunikator społecznościowy WhatsApp pozwał indyjski rząd za wprowadzenie przepisów dotyczących internetu, które prowadzą do "masowej inwigilacji" sieci – podaje brytyjski "Guardian". Firma stwierdza w pozwie, że nowe prawo "znacząco osłabia" prywatność użytkowników oraz jest "niekonstytucyjne".

Nowe przepisy przyznały indyjskiemu rządowi większe kompetencje w monitorowaniu działalności online swoich obywateli, w tym w zaszyfrowanych aplikacjach takich jak WhatsApp czy Signal. Zostały one uchwalone w lutym, ale weszły w życie w środę i oznaczają m.in. dla WhatsAppa, że musi zdjąć szyfr i umożliwić władzom śledzenie danych użytkowników. Dzięki temu będą mogły identyfikować i podejmować działania przeciwko nadawcom, jeśli treść będzie "niezgodna z prawem".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Nowe prawo zostało uchwalone w lutym, ale zgodnie z planem miało wejść w życie w środę – podaje "Guardian". Jak zwraca uwagę brytyjski dziennik, WhatsApp jest głównym komunikatorem w Indiach, z aplikacji korzysta tam ponad 400 milionów użytkowników.

Niektóre rządy usiłują zmusić firmy technologiczne do identyfikowania osób, które wysłały konkretną wiadomość przez komunikator. Nazywa się to 'namierzalnością'. WhatsApp stawia sobie za cel zrobić wszystko, aby ochronić prywatne wiadomości użytkowników, dlatego też dołączamy do tych, którzy sprzeciwiają się 'namierzalności' 

W środę WhatsApp złożył pozew w sądzie w Delhi przeciwko indyjskim władzom twierdząc, że nowe przepisy są niezgodne z indyjską konstytucją i naruszają prawo obywateli do ochrony prywatności. "Niektóre rządy usiłują zmusić firmy technologiczne do identyfikowania osób, które wysłały konkretną wiadomość przez komunikator. Nazywa się to 'namierzalnością'. WhatsApp stawia sobie za cel zrobić wszystko, aby ochronić prywatne wiadomości użytkowników, dlatego też dołączamy do tych, którzy sprzeciwiają się 'namierzalności'" – podał WhatsApp w oświadczeniu opublikowanym online.

- Rząd, który zgadza się na śledzenie wiadomości obywateli, w praktyce wprowadza masową inwigilację – stwierdził w sądzie prawnik, reprezentujący WhatsApp Inc, cytowany przez "Guardiana". - Żeby mieć wgląd w jedną wiadomość, serwis musiałby śledzić każdą wiadomość – podkreślił adwokat. 

Pozew jest przejawem eskalacji walki, jaką toczą firmy technologiczne z rządem premiera Indii Narendry Modiego, ustanawiającym coraz bardziej drakońskie zasady dotyczące sieci. Wcześniej w tym roku zażądał, by Twitter usunął antyrządowe posty o protestach rolników oraz te, które krytykowały jego politykę zwalczania pandemii COVID-19 w kraju.

Autorka/Autor:momo\mtom

Źródło: PAP, Guardian

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock