Grupa uzbrojonych napastników zaatakowała w sobotę rano bazę indyjskich sił powietrznych na północnym zachodzie kraju, w pobliżu granicy z Pakistanem - poinformowało ministerstwo obrony Indii.
Do bazy wdarło się od czterech do sześciu napastników Według rzecznika resortu obrony dwóch zginęło podczas wymiany ognia z siłami bezpieczeństwa i wojskiem. Pozostali ukrywają się jeszcze na terenie bazy. Indyjskie media podały, że zginęło czterech napastników i dwóch żołnierzy. Baza lotnicza Pathankot znajduje się w stanie Pendżab, około 430 km na północ od stolicy kraju, Delhi. Atak ten przypominał incydent sprzed pół roku, kiedy uzbrojeni napastnicy, którzy według władz Indii przeniknęli z Pakistanu, zaatakowali posterunek policji w stanie Pendżab. Zginęło wówczas 9 osób. Sobotnia strzelanina w bazie lotniczej może zahamować proces poprawy stosunków indyjsko-pakistańskiej. Do ataku doszło tydzień po niespodziewanej wizycie premiera Indii w Pakistanie. Narendra Modi spotkał się m.in. z szefem pakistańskiego rządu Nawazem Sharifem.
Trudne sąsiedzkie relacje
Relacje między oboma państwami pozostają napięte od 1947 roku, gdy Indie i Pakistan ogłosiły niepodległość. Delhi i Islamabad stoczyły od tamtego czasu trzy wojny, z których dwie dotyczyły Kaszmiru spornego regionu w Himalajach od 1948 roku podzielonego pomiędzy Indie (Kotlina Kaszmirska) i Pakistan (Azad Dżammu oraz Kaszmir właściwy). Oba państwa posiadają broń atomową.
Indie oskarżają Islamabad o finansowanie i szkolenie separatystów dążących do oderwania indyjskiej części Kaszmiru i przyłączenia go do Pakistanu. Pakistan stanowczo odrzuca te oskarżenia. W zamieszkach i starciach trwających od 1989 roku zginęło już 68 tys. ludzi.
Autor: kg//gak / Źródło: PAP