Pontony produkowane w Chinach, którymi uchodźcy i imigranci płyną do Europy, można zamówić przez internet za kilkaset euro - ustalił włoski tygodnik „Oggi”. Łodzie dostarczane są do Tunezji, gdzie odbierają je przemytnicy ludzi. Przeprawa przez wody Morza Śródziemnego to pierwszy etap w wędrówce imigrantów do Europy Środkowej.
Według pisma pontony są dostępne na chińskich portalach sprzedaży internetowej. Łódź długości 10 metrów kosztuje 1260 dolarów, czyli niecałe tysiąc euro i może być dostarczona w ciągu 10 dni. Minimalne zamówienie to pięć sztuk. Są też tańsze, lżejsze modele.
Chińskie pontony dla przemytników
Dziennikarz "Oggi" ujawnił, że otrzymał od dostawcy także specjalną ofertę - pięć 8-metrowych łodzi za 1000 dolarów.
Zauważa się, że przemytnicy imigrantów wolą obecnie używać lekkich i tanich pontonów, które można łatwo ukryć czy zreperować.
W artykule na łamach tygodnika przytacza się wypowiedź włoskiego producenta pontonów, który ostrzegł, że te chińskie produkowane są z materiału bardzo złej jakości, a z powodu wadliwej konstrukcji często idą na dno. "Ten, kto je produkuje, wie, do czego służą, bo w każdym innym celu są bezużyteczne" - uważa cytowany producent.
Gazeta przypomina, że podczas przeprawy przez Morze Śródziemne na tonących pontonach giną setki uchodźców.
Dane Fronteksu
Europejska agencja ochrony granic Frontex podała we wtorek, że do Włoch z Afryki w sierpniu przybyło blisko 13 tys. migrantów, czyli o połowę mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Byli to głównie mieszkańcy Erytrei i krajów subsaharyjskich podróżujący przez Libię. Coraz więcej osób wybiera bowiem drogę przez Turcję, a więc dłuższą podróż przez Morze Śródziemne w stronę tego kraju, Morza Egejskiego i Grecji.
Od początku br. w środkowej części Morza Śródziemnego uratowano aż 106 tys. migrantów. Frontex podkreśla, że większość osób uratowano bliżej wybrzeża libijskiego niż morskich granic UE.
W sumie do Włoch tylko w tym roku przybyło ponad 150 tys. uchodźców i imigrantów.
Z kolei greckie władze poinformowały w niedzielę, żetego dnia u wybrzeży wyspy Farmakonisi utonęło 28 uchodźców. To najwyższy bilans ofiar jednego takiego wypadku od początku kryzysu imigracyjnego.
Specjalny wysłannik TVN24 na Lesbos
Specjalny wysłannik TVN24 na Lesbos
Autor: adso//gak / Źródło: PAP