Holandia zwróci Egiptowi skradziony artefakt sprzed 3,5 tysiąca lat

Giza Egipt shutterstock_2454377775
Premier Holandii Dick Schoof podał się do dymisji po wyjściu z rządu partii PVV Geerta Wildersa
Źródło: Reuters
Premier Holandii Dick Schoof poinformował, że jego kraj zwróci do końca roku Egiptowi 3500-letnią rzeźbę, która pojawiła się na holenderskich targach sztuki.

Holenderski premier gościł w Egipcie, gdzie spotkał się z prezydentem Abd el-Fatahem es-Sisim.

"Wspomnieliśmy o wczorajszym otwarciu Wielkiego Muzeum Egipskiego, w którym eksponowane są artefakty pochodzące z bogatej, liczącej tysiące lat historii tego kraju. Otwarcie muzeum stanowi zwieńczenie trwającego 20 lat procesu budowy – jest to niezwykły kamień milowy dla Egiptu. To historyczny moment, który stwarza okazję do rozszerzenia wymiany kulturalnej między naszymi krajami. 

Podczas rozmów z prezydentem Sisim ogłosiłem również, że Holandia zwróci Egiptowi kamienne popiersie z dynastii Totmesa III, historyczny artefakt kulturowy skonfiskowany na holenderskich targach sztuki" - przekazał Shoof w mediach społecznościowych. 

Rząd Holandii zamierza przekazać artefakt ambasadorowi Egiptu w Holandii do końca tego roku, choć nie ustalono jeszcze konkretnej daty.

Rzeźba, która przedstawia wysokiego rangą urzędnika z czasów panowania faraona Totmesa III w latach 1479–1425 p.n.e., została skradziona i nielegalnie wywieziona, najprawdopodobniej podczas zamieszek związanych z arabską wiosną (w 2011 lub 2012 roku), zanim trafiła na międzynarodowy rynek sztuki.

Dziesięć lat później pojawiła się ona na targach sztuki i antyków w Maastricht.

Dochodzenie przeprowadzone przez holenderską policję i inspektorat ds. dziedzictwa kulturowego potwierdziło, że rzeźba została bezprawnie wywieziona z Egiptu. Sprzedawca dobrowolnie ją oddał po informacji, że była skradziona.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: