W czwartek sejmowa komisja regulaminowa poparła wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS i byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, któremu prokuratura chce postawić 26 zarzutów - w tym kierowania grupą przestępczą. Polityk nie stawił się na posiedzeniu. Wcześniej tego dnia w Budapeszcie rozmawiał ze sprzyjającymi PiS mediami.
W piątek w Sejmie posłowie zagłosowali za uchyleniem immunitetu Ziobrze i dali służbom zielone światło do decyzji o jego zatrzymaniu i tymczasowym aresztowaniu.
"Miejsce strzeżone jak ambasada"
W piątek rano przebywający w Budapeszcie reporter TVN24 Konrad Borusiewicz mówił o miejscu pobytu Ziobry. Udało mu się ustalić, że w czwartek Ziobro wygłosił swoje oświadczenie dla zaprzyjaźnionych mediów w siedzibie Centrum Praw Podstawowych.
Jak poinformował Borusiewicz, o obecności Ziobry w budynku wskazywała przede wszystkim obecność jednej z ekip stacji telewizyjnych transmitujących jego oświadczenie. - Potwierdził nam też to dzisiaj pracownik centrum, który mówił, że Zbigniewa Ziobry już tu nie ma, jednocześnie grożąc tym, że wezwie policję w związku z naszą obecnością tutaj, chociaż w żaden sposób nie łamie ona węgierskiego prawa - opowiadał reporter.
Borusiewicz przekazał również, że ekipa TVN24 dotarła na miejsce jeszcze w czasie trwania oświadczenia Ziobry, ale nie mogła wejść do budynku. - Jest to miejsce strzeżone jak ambasada - opisał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pięć ważnych rzeczy z wniosku w sprawie Ziobry
Centrum Praw Podstawowych - co to jest
Centrum Praw Podstawowych to konserwatywny ośrodek bliski rządowi premiera Viktora Orbana. W ramach Centrum Praw Podstawowych został powołany w kwietniu Polsko-Węgierski Instytut Wolności, na czele którego stanął były wiceminister sprawiedliwości, współpracownik Ziobry, poseł PiS Marcin Romanowski. W grudniu ubiegłego roku polski sąd wydał decyzję o aresztowaniu Romanowskiego, a ten uciekł na Węgry.
Autorka/Autor: kgr/ads
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24