14-letnia Syryjka zaginęła z holenderskiego ośrodka dla uchodźców. Policja alarmuje, że nastolatka jest w dziewiątym miesiącu ciąży i może potrzebować pomocy lekarskiej.
Dziewczynka uważana jest za "dziecięcą pannę młodą", a jej zaginięcie zwróciło uwagę na luki w holenderskiej polityce azylowej. Dziewczynki, które wyszły za mąż w Syrii, są często formalnie zbyt młode, by taki związek mógł zostać uznany za legalny w Holandii. Jednak zgodnie z prawem unijnym, każdy, kto otrzyma status uchodźcy w kraju UE, może skorzystać z prawa do łączenia rodzin i ściągnąć małżonka lub dziecko.
Dotychczas - jak pisze BBC - rząd w Hadze przymykał oko na wiek dziewczynek i pozwalał "dziecięcym pannom młodym" na ściągnięcie do kraju męża, często znacznie starszego mężczyzny.
Jednak zaginięcie z ośrodka dla uchodźców 14-letniej Fatemy Alkasem z ośrodka dla uchodźców w Tel Apel, miasteczku graniczącym z Niemcami, rzuciło światło na ten problem. W kraju rozpoczęła się debata o holenderskiej polityce azylowej. Część twierdzi, że Haga pozwalając na niepełnoletnim dziewczynkom na ściąganie do Holandii swoich mężów tak naprawdę toleruje pedofilię.
Nastoletnie żony
Dotychczas Holandia uznawała takie małżeństwa, o ile były oficjalnie zarejestrowane w kraju pochodzenia pary. Holenderskie prawo zezwala na kontakty seksualne z małoletnimi powyżej 16 roku życia, na ślub mogą zdecydować się jednak 18-latkowie.
Od grudnia prawo wobec azylantów zostanie zaostrzone i z prawa do łączenia rodzin będą mogli skorzystać małżonkowie, którzy mają co najmniej 18 lat.
Szukają Fatemy
Holenderska policja po raz kolejny zaapelowała o pomoc w odnalezieniu 14-latniej Fatemy Alkasem, która zaginęła pod koniec sierpnia 2015 roku. Jest w zaawansowanej ciąży.
Policja podaje, że dziewczynka mogła zostać wywieziona zagranicę. Nastolatkę umieszczono na liście poszukiwanych dzieci.
Autor: pk//gak / Źródło: BBC, Independent
Źródło zdjęcia głównego: politie.nl